|
www.perversik.fora.pl By erotyka rosła w siłę, a ludziom żyło się przyjemniej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kurunam
Świntuch
Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:18, 16 Sie 2009 Temat postu: Nago po polsku... |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Pan rozebrany: Czuję się wolny. Jak ptak, jak zwierzę. Ale to nie jest, proszę pana, jakaś tam forma zboczenia.
Pan ubrany: Nas się rodzice wstydzili, ja się wstydzę i tak samo uczę swoje dzieci.
A jak Wy traktujecie nagość?
Czym jest dla Was nagość w miejscu publicznym (np. plaża), a czym jest w domu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Padre Barre
Burdel Papcio Junior
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 1779
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nieba Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:41, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Powiem tak:
Warszawa jest całkiem sporym miastem, które nawet dorobiło się plaży naturystycznej.
I co???
No i:
Ludzie się wstydzą, boją, nie chcą, nie znają, nie umieją, nie wiedzą, nie pragną i w ogóle są przeciw!
Pan ubrany wciąż ma miażdżącą przewagę nad Panem rozebranym.
Może to wina nie tylko wychowania, ale i klimatu, który przez zdecydowaną część roku nie sprzyja nagości?
Tak czy owak: dla mnie nagość jest nie tyle naturalna, co pożądana, oczekiwana i piękna.
Może nie zawsze i nie wszędzie, ale ogólnie (bez przeginek) jestem na TAK - publicznie, w miejscach do tego przeznaczonych (no i nie tylko, ale tu z zachowaniem pewnych reguł), a także prywatnie, czyli domowo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tuf
Świntuch
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Marsa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:48, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ja myślę tak:
Warszawa to tak miejscowość, która leż niedaleko od Otwocka...
Dziura jak każda inna. No wiem, jakiś rodowity Warszawiak (Warszawianka) może sie oburzyć... powiem krótko... mam to w dupie.
W każdej dziurze zdarzy się ciemnogrodzianin, który będzie czemuś tam przeciwny... Myślę, że wszystko zależy od ludzi, tzw człowieków Jak ktoś jest burak, to czy to będzie plaża w Saint Ropez (nie wiem czy tak się to pisze) czy w świdrze na świdrze... golas jest golasem i jak mu to odpowiada i nikomu nie szkodzi to tak powinno być.
ps.
niech się wstydzi ten co widzi... więc jak ktoś się wstydzi niech nie patrzy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tuf dnia Pon 19:49, 17 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
shutterfly
Świntuch
Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:41, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
To ja drogi Padrino Warszawę zderzę z Wiedniem - jak sądzisz, czy takie zabawy byłyby możliwe w Wawie czy od razu przyszliby "polucjanci"?
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kurunam
Świntuch
Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:59, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Padre i tufie, jakbyście zapomnieli, że nasze kochane miasto jest bastionem prowincjonalizmu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
shutterfly
Świntuch
Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 0:12, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tuf
Świntuch
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Marsa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:02, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Właściwie taka refleksja mnie naszła... całkowita golizna publiczna może być uznana za jakieś naruszenie norm etycznych bo to np. małoletni(nia) zobaczy członka na wierzchu lub owłosienie łonowe... ale topless? Jak to jest, że facet w upały jak zdejmie koszulkę to mu nikt nic nie zrobi a jak niedawno dwie laski opalały się toples w parku to im zrobili sprawę w sądzie!!
Czym sie właściwie różni facet toples od takowej kobiety... tym, że kobieta ma nieco więcej gruczołów na klatce piersiowej? Czy to jest takie naruszenie norm moralnych??
Mnie osobiście takie sprawy nie obrażają. Podejrzewam, że w miejscu publicznym, gdzie są ludzie mógłbym się nie odważyć rozebrać całkowicie, może to kwestia jakichś tam moich kompleksów
W domu zdarza mi się jednak chodzić na golasa, może nie ostentacyjnie ale jak np wyjdę z wanny to nie wskakuję natychmiast w szlafrok i nie utulam się szczelnie po zęby. Przecież moi domownicy nie zobaczą czegoś czego już gdzieś, kiedyś nie wiedzieli...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
shutterfly
Świntuch
Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:07, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
No bo widzisz tufie Ci sami ludzie, którzy oburzają się na odsłonięte piersi z równą zaciekłością nienawidzą wszystkiego co piękne, drwią z pięknej muzyki, brzydzą się kobiet i kobiecego mleka oraz soczku nawet a w autobusie nie pozwalają otworzyć okna i są szczelnie uzbrojeni w przepocone i nie prane od dekad łachy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kurunam
Świntuch
Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:06, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
To chyba nie do końca tak jest, Shutti.
Ten Pan ubrany z artykułu właścicielem sexshopu jest. Ale dla niego to co innego sprzedawanie klientom erotycznych zabawek i pewnie rozmawianie o nich z obcymi ludźmi, a zupełnie co innego nagość, którą mogą zobaczyć jego bliscy i której się wstydzi (bo i poprzednie pokolenia się wstydziły). Notabene bał się przyznać rodzinie, co robi. Cóż za obłuda...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
shutterfly
Świntuch
Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:53, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Oki nie czytałem tego zlinkowanego artykułu ale teraz jak przeczytałem to już naprawdę chce mi się krzyczeć ratunku W każdym razie uważam, że omawiane tu przypadki to po prostu taki rodzaj "ludzia". Odseparowany nawet od własnego ciała grubą warstwą tabu, nienawidzi kobiet (albo mężczyzn) i ogólnie piękna i uczy tego innych, na przykład swoje dzieci. Takiemu (takiej) już się nie pomoże.
A swoją drogą super wątek. Czy ponętne nagie ciało to jedyna rzecz, której "zahamowani" obywatele przeważający w swej szarej masie każą nam się wstydzić? Przyznawaliście się kiedyś publicznie że lubicie muzykę poważną, jazz lub co gorsza czarnobiałe filmy? A zwróćcie jeszcze uwagę ileż "fantazji" jest w tym jak się ubierają na co dzień ludzie na ulicy w Waszym mieście, zwłaszcza faceci... Nie tylko nagości i cycuszków się nam pokręcone smutasy każą wstydzić ale i nawet długiej spódnicy w 19-wiecznym stajlu o ile jest zbyt ponętna Jak zawsze powtarzam "takie już mamy społeczeństwo"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez shutterfly dnia Wto 21:59, 18 Sie 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|