Forum www.perversik.fora.pl Strona Główna www.perversik.fora.pl
By erotyka rosła w siłę, a ludziom żyło się przyjemniej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Bilans roku

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.perversik.fora.pl Strona Główna -> Miłość & nienawiść
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Padre Barre
Burdel Papcio Junior


Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 1779
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Nieba
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:02, 30 Gru 2008    Temat postu: Bilans roku

Kończy się właśnie rok 2008...

Ciekawe, jakim uczuciowym bilansem go zamykamy? Rolling eyes
Udało się zakochać?
A może udało się odkochać?
Przeżyć coś nowego, dotąd nieznanego i fascynującego w sferze uczuciowej, a może i w erotycznej?
Spełnić jakieś marzenie związane z drugim człowiekiem?
Utrzymać w mocy swe uczuciowe postanowienia?
A może zejść z kursu?
I tak ogólnie: kończymy rok na plusie czy na minusie w tych sprawach...? Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
elzityg
Mistress


Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 997
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stamtąd
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:30, 30 Gru 2008    Temat postu:

"......pero, perooo, bilans zawsze musi wyjść na zero " ( za ŚP. Janem Kaczmarkiem )

Ale czy na pewno?
Tyle samo zysków, co i strat?

Mimo wielu rozterek sercowych i zawirowań uczuciowych to był dobry Rok, ale i tak myślę, że nadchodzący będzie lepszy.
I do zakochania był jeden krok, może nie zrobiony jakoś błyskawicznie, ale najwidoczniej podświadomie czułam, że nie jest on najszczęśliwszy - było, minęło- a w sercu pozostało w tej chwili chyba tylko to co najpiękniejsze.
Rok, w którym pojawiło się na mojej drodze wielu wspaniałych ludzi. Nowe przyjaźnie - dzięki nim cudniej żyć.
Dowiedziałam się wiele o sobie, pozwoliłam rozwinąć się mojej sferze erotycznej, ale wiele w tym względzie jeszcze przede mną do odkrycia.
A z raz obranego kursu raczej trudno zejść - nawet jak życie meandruje, to w końcu i tak trafia się do celu. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
oskar591
Świntuch


Dołączył: 27 Lis 2008
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z lasu
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:42, 31 Gru 2008    Temat postu: Re: Bilans roku

[quote="Padre Barre"]Kończy się właśnie rok 2008...

Utrzymać w mocy swe uczuciowe postanowienia?
A może zejść z kursu?

Hmmm..........
Jestem zodiakalną wagą I chyba ten znak też pastwi się w moich zmyslach
A ta dwa zdania określają zawartości w szalkach
Nic się nie zmienia
Wszystko jest ok
Tylko ta waga się ciągle tak powoli huśta
Rolling eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kurunam
Świntuch


Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:19, 31 Gru 2008    Temat postu:

Masz rację, elzi, nie koniecznie ten bilans musi wyjść na zero...
Mój rok 2008... Zaczął się koszmarnie... Kończy nie najgorzej... W sumie to ten bilans wyszedł na plus... Dużo straciłam, ale uważam, że więcej zyskałam.
Najgorsze było rozstanie po latach. To była jedna z najtrudniejszych decyzji w moim życiu. Choć bez kłótni, w miarę spokojnie, to i tak czułam się koszmarnie.
Kiedy poznałam mojego kochanka, zaczęłam odkrywać na nowo moją kobiecość i rozwijać się erotycznie. Dzięki niemu znów poczułam się kobieta pożądaną. Dzięki niemu mogę realizować moje najbardziej wymyślne fantazje seksualne. Dzięki niemu po raz pierwszy poczułam, że ból, którego wcześniej panicznie się bałam, może dawać rozkosz...
Latem przeżyłam mały romansik z poznanym w drodze do pracy mężczyzną, nic specjalnego - taka miła letnia przygoda. Szybko jednak zatęskniłam za moim kochankiem...
Jesienią wydawało mi się, że się zakochałam. Tylko wydawało... No i jeszcze mój ex dał mi popalić... Zrobiło się trochę nerwowo, smutno, ale znów znalazłam pocieszenie w ramionach kochanka...
Przez ten rok z kobiety przygnębionej, przytłoczonej problemami zmieniłam się w świadomą swojej kobiecości i niezależną...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
elzityg
Mistress


Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 997
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stamtąd
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:10, 31 Gru 2008    Temat postu:

A ja dorzucę jeszcze jedno, że ten bilans zrobiłam za wcześnie Wink
Bo coś maleńkiego się jeszcze wydarzyło dzisiaj i bilans przesuwa się jeszcze bardziej na plus Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zośka
Burdel Mamma


Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Wszechświata
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:49, 04 Sty 2009    Temat postu:

kurcze... jak podsumowac ten rok?
bylam zakochana, przez dlugi czas, coz, bez wzajemnosci, a ze ja masochistyczne zapedy mam, brnelam w tym cierpieniu ludzac sie nadzieja...
potem probawalam dac sobie z tym spokoj, nawet mi to wychodzilo tak jakby Smile
a gdy zlapalam nieco blizszy kontakt z kims innym, bardzo bardzo fajnym, przeszlo zupelnie Mr. Green
i juz lowe nie isntnieje, nawet nie zadzwonilam jak bylo w polsce na swieta Razz
i nawet mi nie szkoda Super

czy mnie to czegos nauczylo? nie wiem. oby Laughing
nauczylam sie nie nastawiac na fajerwerki, co by sie pozniej nie rozczarowac...
a jak wyjdzie cos fajnego, to jaka radosc sie ma Very Happy

ogolnie bilans chyba na plus, bo czego ma byc na minus? Smile
jakas tak mila koncowke roku mialam, poczatek nowego juz tez... Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
EXclamation
Świntuch


Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stąd :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:16, 04 Sty 2009    Temat postu:

mój rok 2008... bilans raczej na zero...

miałam w tym roku trzech wspaniałych kochanków, z jednym z nich nadal jestem... to był rok przełomowy w moim życiu erotycznym, nauczyłam się wielu nowych rzeczy przede wszystkim o sobie samej, dowiedziałam się co naprawdę lubię i co mnie kręci Wink... wyleczyłam się z nieodwzajemnionej miłości która trwała długo i nieźle dawała mi się we znaki... Wink

ale też... poznałam jak smakuje zdradzenie kogoś i bycie okrutnym dla drugiej osoby... przeżyłam śmierć kogoś bliskiego... niestety za późno zdałam sobie sprawę jak bardzo był mi bliski... Sad

po roku 2008 nic nigdy już nie będzie takie samo jak przedtem...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez EXclamation dnia Nie 19:16, 04 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
oskar591
Świntuch


Dołączył: 27 Lis 2008
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z lasu
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:22, 14 Sty 2009    Temat postu:

[quote="EXclamation"]mój rok 2008

ale też... poznałam jak smakuje zdradzenie kogoś i bycie okrutnym dla drugiej osoby...


Nie chcę poznać tego uczucia


>przeżyłam śmierć kogoś bliskiego... niestety za późno zdałam sobie sprawę jak bardzo był mi bliski... <

A to uczucie znam bardzo dobrze Potworne wyrzuty sumienia i żal że już nie można nic naprawić
Crying or Very sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zośka
Burdel Mamma


Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Wszechświata
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:27, 14 Sty 2009    Temat postu:

posmecila bym z wami... ale i tak mam dzis kiepski dzien

chyba kazdemu z nas towarzysza podobne mysli... moglam byc lepsza corka... bratem, wnuczkiem...
nie patrafilam okazac milosci...

ja wierze jednak, ze osoba, ktora nas opuscila mimo wszystko wiedziala i nadal wie, ze kochamy ja z calego serca Heart


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
EXclamation
Świntuch


Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stąd :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:19, 14 Sty 2009    Temat postu:

chciałabym w to wierzyć Vixxxiu...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zośka
Burdel Mamma


Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Wszechświata
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:56, 14 Sty 2009    Temat postu:

uwierz, bo tak jest Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
EXclamation
Świntuch


Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stąd :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:25, 14 Sty 2009    Temat postu:

w moim i tej osoby przypadku to jest baaardzo skomplikowane, cała ta bliskość i wiedzenie czy nie-wiedzenie... no ale... to już insza inszość... w każdym razie dzięki za dobre słowo Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Salome
Mistress


Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze strychu
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:23, 18 Sty 2009    Temat postu:

Bilans na koniec roku?
Nie dla mnie.Po prostu wszystko,co się zaczęło w tamtym roku,nadal trwa.
Miotam się pomiędzy odczuwaniem i rozsądkiem,pomiędzy marzeniami
i rzeczywistością.
Chciałam zmienić swoje życie,a moje życie zmieniło mnie.
Proces trwa.Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
diablica
Świntuch


Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:14, 26 Sty 2009    Temat postu:

Teraz ja...
Rok 2008 dał mi wiele i nic ...dowiedziałam się jak mocno można kochać ..tak że do nieba można było się wzbić ....a później dowiedziałam się jak łatwo można z tego nieba spaść Sad ale zawsze to jakieś doświadczenie które mam nadzieję mnie wzmocni a nie złamie ....ten rok ...mam nadzieję że będzie dobry ale kroczę w nim po cichutku o pomalutku tak żeby nie żałować ,nie płakać i szczęśliwą być...
Little thongue man


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez diablica dnia Pon 18:09, 26 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wesoły1979
Master


Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mieszkam tuż za rogiem;)
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:43, 26 Sty 2009    Temat postu:

Ja napiszę tylko tyle, że cieszy mnie fakt, że on się wreszcie skończył i nowy może być tylko lepszy...Choć to nie zależy tylko ode mnie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.perversik.fora.pl Strona Główna -> Miłość & nienawiść Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin