|
www.perversik.fora.pl By erotyka rosła w siłę, a ludziom żyło się przyjemniej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wigra11
Świntuch
Dołączył: 27 Lis 2008
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z domu Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:14, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Padre Barre napisał: |
O miłość trzeba dbać.
Wiemy o tym przecież wszyscy......
..... bo jesteśmy tylko ludźmi... |
Padre Bare
Po pierwsze to tylko Ty umiesz wymyśleć sobie taki nick ktorego bez ściągi nie można powtórzyć ( Nie mogłeś się nazwać np Maciek albo Marcinek?)
W cytowanych Twoich słowach jest w pewnym sensie diagnoza
A jaki jest medykament?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Padre Barre
Burdel Papcio Junior
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 1779
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nieba Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 5:38, 06 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Wigierko,
wstukaj sobie w Google kim jest ojciec Barre, a może lepiej mnie zrozumiesz, zapamiętasz i będziesz kojarzyć?
Medykament mówisz?
Hmmm... gdybym go znał, to byłbym nie tylko pretendentem, ale i pewnym kandydatem do Nagrody Nobla!
A bez wygłupów:
Lekarstwem na wszystkie sercowe schorzenia jest tylko i wyłącznie czysta miłość.
Podawana w czystej postaci, bez dodatków czy rozcieńczaczy. Dawkowana możliwie jak najczęściej.
Co prawda u każdego podczas kuracji mogą wystąpić nieprzewidziane i nieobliczalne skutki uboczne, ale i tak każdy, kto to sobie i innym zaaplikował stwierdzi, że warto było!
A ja ktoś uważa inaczej, to znaczy że nie odbył pełnej kuracji, albo że zastosował placebo...
Świat wymaga i oczekuje po nas tak wiele:
wciąż musimy się sprawdzić na tylu płaszczyznach, w tylu sytuacjach i w tylu rolach...
Lecz są przestrzenie, w których autentycznie żyjemy.
I tam możemy być sobą. I ze sobą - jeżeli na to sobie pozwolimy i będziemy tego naprawdę chcieli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oskar591
Świntuch
Dołączył: 27 Lis 2008
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:40, 07 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Robi się tu coraz mądrzej i coraz bardziej naukowo
A tematem jest takie proste i dobre uczucie jak milość
Tyle że żeby go właściwie docenić trzeba dostać trochę batów od życia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szarlota
Świntuch
Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:58, 07 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Lecz są przestrzenie, w których autentycznie żyjemy.
I tam możemy być sobą. I ze sobą - jeżeli na to sobie pozwolimy i będziemy tego naprawdę chcieli. |
Gdzie ? Jak trzeba patrzeć zeby tych miejsc nie przeoczyć ?
Dostawanie " po dupie" jak to delikatnie określił Oskar , powoduje że człowiek staje się ostrożny .... zbyt ostrożny a miłości trzeba dać się porwać, zaufać jej , czasami nawet postawić wszystko na jedną kartę i zaryzykować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wesoły1979
Master
Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mieszkam tuż za rogiem;) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:49, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Kochani tak się "przysłuchuję" Waszej dyskusji jeśli pozwolicie, to dorzucę coś od siebie. Ja "kocham Cię" powiedziałem raz w życiu. W chwili gdy się oświadczałem. Dla mnie te słowa nie mają żadnego znaczenia gdy nie okazuje się miłości na codzień. Spotkałem się kiedyś z opinią, że facetom jest łatwiej wypowiedzieć te dwa magiczne słowa, ale nie zgadzam się z tym. Kobiety są bardzo wyczulone na tym punkcie i gdy usłyszą taką deklarację, to traktują to jak zobowiązanie. Moje ooswiadczyny zakończyły sie wielką klapą, gdyż ona powiedziała "NIE". Okazało się, że jestem tym drugim i tylko czekała na odpowiedni moment, żeby mi oznajmić, że nie chce ze mną być. Od tamtej pory jestem sam. Umawiam się z dziewczynami, ale nie potrafię się zaangażować i taki stan pewnie jeszcze potrwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
diablica
Świntuch
Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:05, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Do miłości trzeba dojrzeć,do słowa"kocham" też .Wszyscy szczęśliwi co miłości zaznali....Ja miłości nie szukam...na razie nie,wolę przyjaźń itp. chociaż nie przeczę,że gdzieś tam w głębi serca czekam aż ktoś udowodni mi czynami,że kocha mnie bo słowa dzisiaj są jutro nie...co mi po słowach jak facet po zdaniu"zupa jest słona"...w gębę przywali ,a później powie :przecież to tak z miłości Ty moje kochanie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
xof56
Świntuch
Dołączył: 21 Mar 2014
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wody Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:13, 21 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
A ja tam uwielbiam zapewniać moją żonę o swojej miłości. Nie tylko okazują ją każdego dnia, o przykładach pisaliście powyżej, ale właśnie mówiąc, że Ją kocham. Wypowiedzieć: kocham cię i usłyszeć je od kochanej osoby, to ogromnie przyjemna, podniecająca sprawa, zarówno dla ducha jak i ciała. =)
Moje rozmiłowanie do zapewniania żony o uczuciach i mówienia tego często i gęsto może mieć związek z tym, że przez całe życie byłem sam (bardzo długo) i teraz nie mogę się nacieszyć tym, że jest ktoś, komu mogę powiedzieć, że KOCHAM. =)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez xof56 dnia Pią 23:15, 21 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Padre Barre
Burdel Papcio Junior
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 1779
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nieba Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 5:20, 26 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
To miłe.
Ja swojej żonie ostatnio powiedziałem że ją kocham w 1996 roku.
Gwoli uzupełnienia:
od 1997 roku jestem rozwodnikiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|