![Forum www.perversik.fora.pl Strona Główna](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/logo_phpBB.gif) |
www.perversik.fora.pl By erotyka rosła w siłę, a ludziom żyło się przyjemniej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oskar591
Świntuch
Dołączył: 27 Lis 2008
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 8:41, 12 Sty 2009 Temat postu: Za i przeciw |
|
|
Tak łatwo można powiedzieć a jeszcze łatwiej napisać >KOCHAM<
Wyraźnie można to odczuć czytając posty w tym dziale Ale czy jesteśmy w stanie określić za co lub dla czego kochamy? I kochamy mimo że On/a jest:......?
Np
Kocham za to że Ona jest:
Jest zawsze przy mnie
Wybacza mi moje niedoskonałości
Jest czuła
Jest najpiękniejszą kobietą na świecie
Kocham pomimo tego że:
Jest przesadnie zazdrosna
Niekiedy ma swoje humorki
Za mocno usmaży jajecznicę
Posty mogą być pisane w czasie przeszłym, teraźniejszym i przyszłym
Spróbujecie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zośka
Burdel Mamma
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Wszechświata Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:11, 12 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
eeee... hm, ciezko napisac o kims z przeszlosci, gdy jedyne co sie z nim teraz kojarzy to zlosc
wiele ludzi mowi, ze "nie kocha sie za cos, kocha sie pomimo czegos..."
a ja to mam takie zdanie, ze ani nie kocha sie kogos za cos, ani nie kocha sie kogos pomimo czegos
kocha sie PO PROSTU!
bo tym jest wlasnie milosc, jest dzika, nieokielznana, niewyjasniona, nie dajaca sie zaszufladkowac...
ale dobrze, nie psujac Oskarkowi watku napisze o swoim dotychczasowym najwiekszym lowe, choc gdy sie skonczylo doszlo do mnie, ze wcale nie takim wielkim
kochalam go za to, ze:
bylam jego ksiezniczka
bylam dla niego najpiekniejsza na swiecie
byl dla mnie bardzo czuly
i kluczowy, zgubny moment: za to, ze on mnie kochal
kochalam pomimo tego, ze:
byl wiesniakiem (nie tylko o lokalizacje mi chodzi ), czyli byl ograniczony, zbyt konserwatywny, mial kilka wiejskich nalecialosci w mowie, od ktorych mi uszy wiedly.
byl cholernie zazdrosny i wkurzal sie jak z kumplami na imprezy jezdzilam.
za szybko konczyl...
... obwinial mnie za to
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zośka dnia Pon 19:29, 12 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kurunam
Świntuch
Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:26, 12 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Dokładnie, uważam tak, jak Ty Vixxxiu, kocha się po prostu.
Ale niech będzie po Oskarkowemu
Byłam w kilku związkach, kochałam tylko raz.
Dlaczego? Za co go kochałam? Po mimo czego go kochałam?
Za to, że był.
Za to, że mnie akceptował.
Za to, że czułam się przy nim bezpiecznie.
Za to, że byłam szczęśliwa.
Pomimo, że ograniczał moją wolność.
Pomimo, że był bardzo zazdrosny.
Pomimo, że… wiele innych rzeczy.
Po pewnym czasie te wszystkie rzeczy, pomimo których kochałam przesłoniły te, za które kochałam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oskar591
Świntuch
Dołączył: 27 Lis 2008
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:34, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Przeczytałem niedawno tekst który skłonił mnie do napisania tego wątku
W pełni się z nim zgadzam i na dodatek jest nieźle napisany więc go po prostu tu wkleję
Nie kocha się za coś. Kocha się mimo wszystkiego. Mimo bałaganu na parapecie, jednej brwi wyżej podniesionej podczas głębokiego namysłu, skóry zdartej do krwi na łokciu w czasie przeprawy przez rzekę, marudzenia corannego przed szafą i przed lustrem, machania nogą przy stole, strzelania z parasolki do gołębi, składania gazety w rulon i zaczepiania nią o wszystkie płoty, czy barierki. Mimo piszczenia w miejscach publicznych, czytania książek po nocach, gryzienia długopisów i syndromu starej babci, która wychodzi na umówione spotkanie dwie godziny przed czasem.
Kocha się stłuczoną szklankę, grube biodro, przypalony obiad, zmęczone oczy, krew płynącą z nosa i paznokcie malowane na fioletowo. Pierwszy wspólny dzień lata, rozkwaszony nos na rowerze, spóźnienie, zabieranie kołdry, głupie żarty, huśtawki nastrojów i nieprzygotowanie do ważnej kolacji. Zaspanie na pociąg, upicie się jednym piwem, zjedzenie trzech czekolad przed snem i przyprowadzenie do domu zabłąkanego kota, który miauczał żałośnie. I jeszcze zgubienie ulubionej książki, kupienie kolejnej zbędnej rzeczy i ścięcie włosów tuż przy skórze.
Kocha się bez fanfarów i cudów, głośnych trąb jerychońskich i orszaków świętych. Bez oklasków, splendoru, gratulacji i życzeń. Po cichu, gdzieś w środku, gdzie bujnie kwitnie życie wgłąb i gdzie rzeczywistość jest cieniem słowa. Za całe lato, które każdy człowiek ma w sobie, dudniące, ciepłe i rozżagwione.
W końcu i za całą tę pełnię życia, pełnię człowieczeństwa, która przychodzi wraz z drugą osobą. Sztuką jest to docenić.
Wybaczcie że posłużyłem się cudzym tekstem ale pisząc pod jego wpływem nabazgrał bym podobnie o jednak byłby to plagiat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|