www.perversik.fora.pl

shutterfly

Nie tylko styl tańca ale styl ubierania. Często wygląda to jak normalna spódnica ale z wyraźną nutą arabską:

elzityg

Lubie ten orientalny styl.
Czasami - zwłaszcza latem lubię od czasu do czasu się tak ubrać ( może nie z gołym brzuszkiem ale jednak). Zamiast gołego brzuszka - topik bez ramiączek. Do tego złoto czekoladowa opalenizna, długie kolczyki, bransoletki i najlepiej na boso.
Kocham chodzić boso.

xof56 · Wysłany: Sob 15:25, 22 Mar 2014 Temat postu:

Uwielbiam kiedy moja żona przebiera się w te orientalne ozdoby i ciuszki, podmalowuje henną i tańczy intuicyjnie dla mnie, w tym elementy tańca brzucha! Cudo!

Padre Barre · Wysłany: Śro 5:24, 26 Mar 2014 Temat postu:

Hm, osobiście z tańca uprawiam jedynie pogo. Ya winkles

Ale popatrzeć lubię.
Miałem okazję raz i drugi widzieć zajefajny taniec brzucha w wykonaniu autentycznych Marokanek i Tunezyjek.
Było co podziwiać! prayer

xof56 · Wysłany: Śro 22:52, 26 Mar 2014 Temat postu:

Mnie najbardziej podoba się to, że te kobiety, z kręgów kulturowych, w których taniec brzucha wypija się z mlekiem matki, nie mają kompleksów, wstydliwości co do swojego ciała - mają czym potrząsać i tym potrząsają. Wchodzą w trans, ekstazę, coś cudownego!

Ja już ani pogo, bo bym się rozpadł, ani taniec brzucha, bo nie mam czym potrząsać, ale dawniej - czemu nie? Raz byliśmy w klubie - to akurat było na Bliskich Wschodzie, bo w naszych rejonach takich cudów nie doświadczysz - w którym tańczyli mężczyźni. Wywijali się, trzęśli pośladkami, też wpadali w trans. Z początku patrzyłem na to sceptycznie, zdecydowanie wolę podziwiać kobiece wdzięki, ale ci młodzieńcy robili to z taką gracją i zaangażowaniem, że nawet, jeśli nie było to pobudzające erosa, to przynajmniej pobudzało estetycznie.
Żona była w siódmym niebie. =D

Padre Barre

Jak dla mnie męski taniec to zawracanie głowy nogami. Gives thy a finger

Niedługo jednak wybieram się właśnie na Bliski Wschód.
I kto wie co tam zobaczę i czy nie zmienię zdania w jakiejś tam kwestii? Rolling eyes