www.perversik.fora.pl

Zośka

w tym roku swieta wypadaja u mnie... i nie mam pojecia co mam na nie przygotowac Szok

bylabym wdzieczna za podrzucenie pomyslow na smaczne, w miare latwe i szybkie w przygotowaniu dania. oraz oczywiscie przepisy na nie Razz

wiem, ze w necie jest tego pelno, ale wlasnie... za duzo i nie wiadomo co tak na prawde jest dobre

ja jakos zawsze sie lepiej i pewniej czuje, gdy mam juz sprawdzony przez kogos przepis Mr. Green

Kurunam

Gwiazdą w kuchni nigdy nie byłam, więc nie podam Ci jakichś przepisów na śniadaniowe czy obiadowe potrawy. Ale jeśli już biorę się za robienie ciast, to wychodzą mi one nie najgorzej. Mazurki typowe dla Wielkanocy również. Moi najbliżsi lubią mazurek pomarańczowy. Jest słodki, ale zarazem orzeźwiający. I zawsze wychodzi.

Ciasto można upiec samemu lub kupić gotowy spód, w wersji dla leniwych można użyć zwykłego andruta.
Ciasto:
35 dag mąki krupczatki
20 dag masła
2 jajka
10 dag cukru pudru
1/2 łyżeczki esencji arakowej (nie obowiązkowo)
Z tych składników szybko zagnieść kruche ciasto. Trzeba je odłożyć na ok. godzinę do lodówki. Potem rozwałkować na placek o grubości pół centymetra, rozłożyć na blasze takiej jak do tarty najlepiej, a jak na zwykłej to trzeba brzegi podwinąć do góry. Piecze się to to jakieś 25-30 minut. Piekarnik - 220 stopni.

Masa:
4 pomarańcze
2 cytryny
40 dag cukru
Pomarańcze i cytryny solidnie umyć i sparzyć. Nie obierać ze skórki, pokroić, powyjmować pestki i zemleć. Całość przełożyć do garnka, dodać cukier i smażyć na małym ogniu przez 30 minut, stale mieszając. Ciepłą masę wyłożyć na przygotowanym spodzie. Zanim zastygnie przybrać dowolnie - rodzynkami, suszonymi owocami, masą marcepanową, czy ma się ochotę.

Zośka

o, nigdy mazurka nie robilam, dzieki bardzo, mozliwe, ze skorzystam Wink