|
www.perversik.fora.pl By erotyka rosła w siłę, a ludziom żyło się przyjemniej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wesoły1979
Master
Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mieszkam tuż za rogiem;) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 10:56, 24 Sty 2009 Temat postu: Moja przygoda:) |
|
|
Rzecz się działa gdzieś tak w połowie listopada ubiegłego roku. Jechałem na szkolenie do Jastrzębiej Góry. Pociągiem, bo wiecie popifffkowało się i człowiek był lekko niedysponowany Pociąg jechał do Władysławowa a potem miałem jechać busikiem. No i dojechałem do Władka a tam czekał na mnie bus, ale gdybyście zobaczyli kierowcę, tzn kierowniczkę Tak na oko 30 lat, ale to ciałko:) Władowałem się do autka i jedziemy. Po drodze sobie rozmawialiśmy i tak w miłej atmosferze dojechaliśmy do celu. Ładnie się pożegnałem i poszedłem do swojego pokoju. Rozpakowałem sie i co? Zapomniałem kosmetyczki!!! Dobrze, że w łazience były mydełka jednorazowe i szampon. Biore prysznic a tu nagle pukanie do drzwi. Zawinąłem się w ręcznik i idę otworzyć. Za drzwiami stała ONA. Z moją kosmetyczką w ręce. Mówi, że chyba czegoś zapomniałem a ja na to, że tak. Musiała mi ona wypaść przy wysiadaniu. Zaprosiłem ją do środka i zaproponowałem drinka, ale wolała pifffko. Tak sobie usiedliśmy na kanapie (ja nadal byłem tylko w ręczniku) i gdy wstawałem, żeby pójść po kolejnego browarka ręcznik spadł. Ona na mnie spojrzała i oczy jej się zaiskrzyły. Ja się zawstydziłem, ale stwierdziła, że powinienem być dumny, że posiadam taki skarb. Wspomnę tylko, że już miałem niezły wzwód. Złapała mnie za rękę i stwierdziła, że teraz ma ochotę na coś innego niż alkohol. Wcześniej podobna sytuacja mi się nie zdarzyła, ale jakoś tak się przyjeło, że zawsze miałem w portfelu opakowanie prezerwatyw. Poprowadziła mnie do łózka i rzuciła na nie. Leżałem tak ze sterczącym a ona dla mnie tańczyła robiąc jednocześnie striptease. Została już tylko w majteczkach i połozyła się obok mnie. Ułożyłem ją na plecach i zacząłem całować. Usta, szyjkę, ramionka i wreszcie cudowne i jędrne piersi. Sutki jej stwardniały i zaczęła cichutko postękiwać. Zszedłem niżej do pępuszka i chciałem zdjąć majteczki, ale powiedziała, że mam to zrobić ząbkami. Troszkę mi to zajęło, ale w końcu leżała cała nagusieńka i drżąca. Zacząłem całować wewnętrzną część ud, ale poprosiła, żebym zajął się jej spragniona szparką. Rozłożyła szerzej nóżki a ja wniknąłem języczkiem wgłąb jej ogrodu rozkoszy. Nawilżyłem palec i zacząłem pocierać łechtaczkę, ale poprosiła, żebym robił to językiem. Nie trwało to więcej jak 5 minut, gdy jej ciałem zaczęły wstrząsać spazmy rozkoszy. Rzucała się na boki a głowe tak mocno ścisnęła udami, że bałem się uduszenia:) Soczki wylewały się z jej cipki a ja zlizywałem je. Były troszkę kwaskowate, ale w tamtej chwili samokowały jak Ambrozja. To było niesamowite przeżycie i nie ma znaczenia, że nie zrewanżowała mi sie podobnymi pieszczotami. Wkrótce zasnęliśmy przytuleni a gsy sie rano obudziłem jej juz nie było i choć szukałem ją później przez cały weekend, to jakby zapadła się pod ziemię, ale tego co przeżyliśmy nikt nam nie zabierze. Pozdrawiam serdecznie i życze miłej lektury:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
elzityg
Mistress
Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 997
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stamtąd Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:47, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Fajne opowiadanko. Chętnie poczytam o twoich kolejnych przygodach
I przyznaj sie specjalnie zostawiłeś kosmetyczke ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wesoły1979
Master
Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mieszkam tuż za rogiem;) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:45, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ciesze się, że Ci się podobało. Twoje pytanko jest troszkę tendencyjne, ale powiem tak. Nie starałem się o niej pamiętać I jak widać opłaca się mieć zaniki pamięci I muszę się podzielić pewną refleksją. W takie historie też nigdy nie wierzyłem, ale to do chwili, gdy sam tego nie przeżyłem i gorąco wszystkim panom polecam sklerozę Cóż niewierny Tomasz, tzn Tarot
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez wesoły1979 dnia Pon 13:47, 26 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|