Forum www.perversik.fora.pl Strona Główna www.perversik.fora.pl
By erotyka rosła w siłę, a ludziom żyło się przyjemniej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Suka i Pan,Pies i Pani

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.perversik.fora.pl Strona Główna -> Po prostu seks - HARD
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Salome
Mistress


Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze strychu
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 1:42, 15 Mar 2009    Temat postu: Suka i Pan,Pies i Pani

Przyznam się,jestem "psiarą".W moim życiu zawsze był pies,od pierwszych świadomych wspomnień,aż do dziś.Oczywiście,nie ten sam,ale każdego kochałam,opiekowałam się,dbałam o niego.I jakoś tak mam,ze wszystkie psy do mnie lgną,nawet te zwane groźnymi.Do rodzinnej legendy można zaliczyć,że gdy w czasie wypraw na wieś,gdzieś znikałam,to należało mnie szukać w najbliższej psiej budzie Toilet monster
Dlatego bardzo mnie interesuje przeniesienie tej zależności na związek dwojga ludzi.
Właśnie,wzajemnej zależności,to dobre słowa.W moich związkach z psami,
nigdy im nie pozwalałam na skamlenie,błaganie,proszenie się o coś.
Uczyłam sygnalizować potrzeby,uczyłam,co jest niebezpieczne,dbałam o zdrowie,zabawę i karmienie.Wymagałam posłuszeństwa,ale bardziej dla
psiego dobra,aby nie było kłopotów.W zamian dostawałam psią miłość,
opiekę,obronę i towarzystwo.Ludzie nie wierzą,że "dogaduję" sie z psami
bez słów.
Ten wstęp był mi potrzebny,ponieważ gdy czytam o "psich" związkach
miedzy ludźmi,dowiaduję się,że polegają one na uległości i wykonywaniu
nawet najgłupszych poleceń.
I tego właśnie nie rozumiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kurunam
Świntuch


Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 2:37, 16 Mar 2009    Temat postu:

Taką "psią mamą", jak Ty, Sali, to nie jestem. Ale psy w moim życiu były od zawsze... Zawsze moje relacje z domowymi zwierzakami były i są pozytywne. Oparte na pozytywnym szkoleniu, nigdy siłowym (żadne ostre kary, bicie, dyski Fishera itp. nie wchodzą w grę). Zawsze uczyłam swoje psy sygnalizowania swoich potrzeb. Sama też uczę się wszelkich sygnałów wysyłanych przez nie (jak reagują na mnie i otoczenie).
No właśnie... jak więc ma się do tego moja chęć bycia uległą w seksie?
Nie ma ona nic wspólnego z moimi relacjami z domowymi zwierzakami. Nie przenoszę relacji z psem na swoje życie seksualne. To bycie uległą bierze się z mojego charakterku - czasem lubię "porządzić", ale często też podaję się "rządom" partnera...
I wydaje mi się, że te niby "psie" związki, polegające na uległości i wykonywaniu najgłupszych poleceń, to chyba stwierdzenie trochę na wyrost Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Padre Barre
Burdel Papcio Junior


Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 1779
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Nieba
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 3:15, 16 Mar 2009    Temat postu:

Nie no, jak dla mnie, to temat ten powinien wylądować w Without control, a nie w Hard sexie! Neutral
No bo... przynajmniej ja kompletnie nie łapię o co w nim chodzi??? Shocked
I co on ma w ogóle wspólnego z sexem?
Przenoszenie "psich relacji" na ludzi???
Stosunek do czworonoga odzwierciedleniem naszych fascynacji i pragnień zajęcia określonej pozycji w "ludzkim stadzie", jakim jest partnerstwo, czy związek z drugim człowiekiem?
Sorreczki, ale to dla mnie jakiś totalny wykręt, nieporozumienie i teoria z 9-tego wymiaru...
No bo ja na ten przykład... nie mam psa i nigdy nie miałem, więc niby co i na kogo przenoszę?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Salome
Mistress


Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze strychu
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 7:18, 16 Mar 2009    Temat postu:

Ok Super
Dlaczego "Pan" mówi:
"wypierdolę cię jak burą sukę,liż mi jaja suko,właź pod stół i szczekaj,
błagaj,abym cię wyjebał,skamlaj i proś o więcej"
i.t.d. i.t.p.
Dlaczego "suka" godzi się na bicie,szarpanie,poniżanie słowne,
na totalną uległość.
Dlaczego ostre jebanie zbliżone do gwałtu nazywa się relacją
"Pan-Suka" choć z prawdziwą relacją pan-suka niewiele ma to wspólnego
Weedman
teraz lepiej,Ojczulku ?

Kamyczku czy byłaś "suką",czy jedynie "uległą" ?
Bo to spora różnica w seksualnych hmm,zabawach?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Salome dnia Pon 7:21, 16 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Padre Barre
Burdel Papcio Junior


Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 1779
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Nieba
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:59, 16 Mar 2009    Temat postu:

Ok Super
Może dlatego, że akurat w naszym języku posługujemy się pewnymi kulturowo-leksykalnymi uproszczeniami i schematami? Ale to tylko regionalizm, bo np. angielskie: slave czy slut używane w terminologii BDSM wcale nie oznaczają suki.
"Właź pod stół i szczekaj"?
Hmmm, może jestem nietypowym Panciem, ale nigdy nie przeszło mi przez myśl, by wydawać kobicie polecenia właściwe psu, a nie niewolnicy! I może dziwny i niekumaty ze mnie gość, ale wcale nie rajcowałyby mnie... poszczekiwania lasencji... Confused
A na resztę już sobie sama odpowiedziałaś Sali słusznym stwierdzeniem, że: bicie, szarpanie, poniżanie słowne z prawdziwą relacją pan - jego pies (suka) niewiele mają wspólnego. Nasty

Zaczynam jednak przeczuwać o co Ci chodzi:
Wierny jak pies (= suka).
Psia bezkrytyczna, bezwarunkowa i wiernopoddańcza miłość.
Psie posłuszeństwo

I wreszcie: pieskie życie...
Te utarte slogany w pewien sposób oddają pewne cechy relacji Master-niewolnica, ale nie można traktować ich zbyt dosłownie. Bo to są tylko porównania i dość luźne, umowne i podświadomie kojarzone odniesienia! Bo przecież gdy w innej sytuacji mówimy, że na pochyłe drzewo koza skacze, to wcale na myśli nie mamy ani kozy, ani skoku, ani drzewa... Ya winkles


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kurunam
Świntuch


Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:56, 18 Mar 2009    Temat postu:

Salome napisał:
Ok Super
Dlaczego "Pan" mówi:
"wypierdolę cię jak burą sukę,liż mi jaja suko,właź pod stół i szczekaj,
błagaj,abym cię wyjebał,skamlaj i proś o więcej"
i.t.d. i.t.p.
Dlaczego "suka" godzi się na bicie,szarpanie,poniżanie słowne,
na totalną uległość.
Dlaczego ostre jebanie zbliżone do gwałtu nazywa się relacją
"Pan-Suka" choć z prawdziwą relacją pan-suka niewiele ma to wspólnego
Weedman
teraz lepiej,Ojczulku ?

Kamyczku czy byłaś "suką",czy jedynie "uległą" ?
Bo to spora różnica w seksualnych hmm,zabawach?


Przez wieki pies był stworzeniem traktowanym dość źle. Zresztą pomstuje to dziś dnia - vide przytoczone przez Padre sformułowania i cała masa innych np. "pogoda pod psem"...
Dlatego tak łatwo to "psie" słownictwo było przenieść jako polskie odpowiedniki w BDSM...

No cóż na mnie te wszystkie teksty w stylu "zerżnę cię jak burą sukę" czy zwracanie się do mnie przez kochanka "suko" działają raczej rozśmieszająco i psują atmosferę podczas seksu. I choć nie lubię wulgaryzmów w łóżku, to zdecydowanie wolę usłyszeć proste "zerżnę cię".

Co innego chęć podania się biciu, słuchanie ostrych poleceń kochanka (które wcale nie muszą dla mnie zawierać tych wszystkich "psich" sformułowań), czy ostry seks na granicy gwałtu - to czysta przyjemność


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kurunam dnia Śro 11:57, 18 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Twardy
Świntuch


Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 1:43, 21 Mar 2009    Temat postu:

Cytat:
Dlaczego "Pan" mówi:
"wypierdolę cię jak burą sukę,liż mi jaja suko,właź pod stół i szczekaj,
błagaj,abym cię wyjebał,skamlaj i proś o więcej"


Banalne. Dlaczego jeden lubi cole a inny pepsi? Moge porownac to jeszcze lepiej. Kochanie tak bardzo cie pragne = Wypnij dupe, bede cie pierdolil. Sa ludzie ktorzy wola tak a inni wola tak.


Cytat:
Dlaczego "suka" godzi się na bicie,szarpanie,poniżanie słowne,
na totalną uległość.
Dlatego ze jest suka. Zostala stworzona by sluzyc panu. Tak jak kurtyzana sluzy swemu panu cialem, tak gejsza w japonii sluzy ogolnie do zabawy i tak suka sluzy swemu panu cala soba. Tak dobrze jak tylko potrafi. Zrobi wszystko by pan byl zadowolony, to daje jej szczescie i spelnienie. Dla suki najwieksza nagroda jest gdy Pan jest zadowolony z niej. Tego normalny czlowiek ktory nigdy nie mial do czynienia z suka nie zrozumie. Nie bede sie rozpisywal bo nikt wypowiadajacy sie w tym temacie tego nie doswiadczyl co za tym idzie moje slowa niczego nie dadza. A poza tym tego sie nie da wyjasnic w dwoch slowach.


Cytat:
Dlaczego ostre jebanie zbliżone do gwałtu nazywa się relacją
"Pan-Suka"
I znowu. Ktos kto tak powiedzial nie ma bladego pojecia o relacji pan suka. Trzeba jasno sobie powiedziec. Taka zabawa nie jest scisle zwiazana z brutalnoscia i zadawaniem bolu. Oczywiscie moze i czesto jest to elementem tej relacji ale nie jest nieodzowne. Musialbym sie rozpisac a nie bardzo mi sie chce to tlumaczyc. Kiedy sie tak bawie, przykladowo suka obciaga mi kutasa kiedy stoimy na swiatlach a ludzie niczego nie swiadomi przechodza na druga strone ulicy. Wierz lub nie ale z podniecenia cieknie jej po nogach.

Ostre jebanie jest tylko ostrym jebaniem. Niczym wiecej niczym mniej.

Cytat:
bicie, szarpanie, poniżanie słowne z prawdziwą relacją pan - jego pies (suka) niewiele mają wspólnego.


Maja bardzo wiele wspolnego. Pan jest dominujaca osoba. Nie misiem puchatkiem. Dominacja ma to do siebie, ze Pan musi przelamac wole osoby majacej byc zdominowana. Robi sie to na rozne sposoby. Mozna np nie odzywac sie w ogole, podejsc zdjac majtki, splunac na kutasa i wbic sie w jej dupe. Mozna kazac jej kleczec, sluzyc za podnozek kiedy ogladamy mecz, mozna kazac jej spac na podlodze i jesc resztki z psiej miski, etc.
Powiedz do swojej kobiety suko. Masz 30% ze nie dostaniesz w ryj. 30% dlatego ze uzna ze sie przeslyszala albo wezmie to za zart. SUKA za to bedzie dumna ze zostala zawolana.
Bicie jest kara. Ktora ona uwielbia. Bywa ze ma orgazm kiedy dostaje kijem na dupe.
Szarpania nie stosowalem. Jakies dziwne mi sie to wydaje. Raczej bierze sie za wlosy i ciagnie albo zaklada obroze i smycz. Obie rzeczy uwielbia.



Przede wszystkim trzeba najpierw zmienic podejscie. Nie oceniac. Postarac sie zrozumiec. Niektorym to przyjdzie ciezko, innym latwo a jeszcze innym wcale.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Salome
Mistress


Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze strychu
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 2:13, 21 Mar 2009    Temat postu:

Twardy i znów mnie nie zrozumiałeś What u think
ja chcę zrozumieć,dlaczego się stosuje taką nomenklaturę Rolling eyes
ponieważ co to jest dominacja i dlaczego niektórych to podnieca,
to my już dobrze wiemy Partyman
Wiemy też,że prawdziwe szkolenie psa polega na wyrobieniu w nim
nawyków i posłuszeństwa,systemem kar i nagród,a znęcanie się
nad psem prowadzi do wypaczenia charakteru i wtedy media
mogą pisać o różnych makabrycznych wydarzeniach.
Gdybym była suką (może w następnym wcieleniu),to słuchałabym swego pana tym bardziej,im bardziej on by mnie kochał,tzn.opiekował się
mną i troszczył o mnie.Gdyby mnie ktoś maltretował,zagryzłabym
Jako pani,wolę mieć mądrego psa o silnym charakterze,który jest
posłuszny kiedy trzeba,a umie odpowiednio zareagować sam,kiedy
sytuacja tego wymaga.
Np.gdybym lazła pod jadący pociąg,żeby nie słuchał polecenia
"zostań",ale z całych sił ściągał mnie z torów Gives thy a finger
Dążę do tego,że tak samo powinno być z ludźmi,to siła charakteru
i osobowości ma dawać dominację,a nie siła fizyczna Weedman


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.perversik.fora.pl Strona Główna -> Po prostu seks - HARD Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin