|
www.perversik.fora.pl By erotyka rosła w siłę, a ludziom żyło się przyjemniej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fellis27
Świntuch
Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Wenus Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:39, 17 Mar 2009 Temat postu: Głośno czy cicho... |
|
|
Kochając się z partnerem uwielbiam jęczeć,krzyczeć, mruczeć oczywiście w zależności od intensywności tego co ze mną w danej chwili wyprawia.
Lubię też jak mój kochany szczytując wydaje z siebie takie cudowne samcze pomruki.To niesamowicie mnie podnieca.
Jak pieszczę go oralnie też nigdy nie jest cicho, co sygnalizuje mi co mu się podoba i co sprawia,że ja też robię się wilgotna.
Jednak większość facetów ,z którymi miałam przyjmność lub nieprzyjemność być, w trakcie igraszek milczała.
Zdarzył się też taki,który dochodząc piszczał jak podlotek a ja zamiast wtórować mu w spazmach rozkoszy zaczęłam się tak okropnie śmiać,że z dalszego sexu były nici.Wybaczcie ale to było tak nie męskie,że po prostu nie mogłam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tuf
Świntuch
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Marsa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:09, 17 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Dobre, dobre... ale mam nadzieję, Felciu, że ten jeden raz doszedł, że nie przyprawiłaś go o zawał, przerywając w najciekawszym momencie
Jeśli o mnie chodzi uwielbiam jak partnerka szczytuje jak najgłośniej... Wtedy mogę się domyślać, że to już i że udało mi sie partnerce sprawić przyjemność tak jak trzeba. Nie znaczy to, że jak ktoś przeżywa po cichu to jest to mniej warte. Dodatkowo czasem użycie tłumika ma pewne zalety... W miejscach publicznych nadmierna emisja decybeli świadczących o rozkoszy może zaowocować różnymi konsekwencjami Jeszcze pół biedy jak miejscem publicznym jest las na odludziu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
EXclamation
Świntuch
Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stąd :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:58, 17 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ano właśnie, ja rzadko mam okazję pokrzyczeć bo z reguły współlokatorzy są obecni w dwóch sąsiednich pokojach ale jęczeć, mruczeć itp też bardzo lubię i mało mnie obchodzi że może to być słychać
mój facet bardzo to lubi ale sam jęczy tylko przy orgazmie, w sumie szkoda bo mógłby też w czasie pieszczot dać znać co na niego działa... no ale cóż...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kurunam
Świntuch
Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:46, 17 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Też bardzo lubię, kiedy mój kochanek wydaje z siebie różne dźwięki. Mogą to być pomruki, pojękiwania, czy krzyk... I wszystko to bardzo mnie podnieca
Sama mam różnie - czasem mogę krzyczeć, czasem pojękiwać czy mruczeć, a czasem przeżywam podniecenie i orgazm w ciszy. I nie jest to pochodną intensywności pieszczot i przeżywanej przeze mnie rozkoszy. Raczej nastroju, miejsca i takich tam innych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mała_Anielica
Świntuch
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 6:39, 18 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Osbiście wolę z dźwiękiem niż niemy film.
Podnieca mnie jak słyszę Jego rozkoszne jęki gdy moje pieszczoty sprawiają Jemu radość, a jak podczas orgazmu słyszę, że mu dobrze to o wiele bardziej podniecająco na mnie działa i pozwala dojść w tym samym czase, co On. Bez komunikacji dzwiękowej pewnie byłoby trudniej zgrać nam tę wspólną kulminację w czasie.
Ja mam tendencje do głośnego okazywania, co mnie kręci i co mi sprawia przyjemność. Lubię mieć świadomość, że nie mam ograniczeń i mogę krzyczeć do woli, wtedy krzyczę i moje doznania są przez to intensywniejsze.
Gdy ze wględów różnych nie mogę krzyczeć to i tak wydaję z siebie nieme krzyki, tylko muszę uważać, żeby włączyć "mute" w odpowiednim momencie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Padre Barre
Burdel Papcio Junior
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 1779
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nieba Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 1:48, 19 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ograniczanie się w werbalnej (= akustycznej) sferze okazywania swych uniesień bywa prawdziwa torturą i dyskomfortem, lecz - jak tu już wspomnieliście - jest czasem wskazane, a nawet konieczne...
A skoda! Bo kobiece jęki, westchnienia, okrzyki czy wręcz krzyki i wrzaski są chyba dla każdego faceta niezastąpioną niczym, niepowtarzalną i upragnioną Miłosną Muzyką...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Padre Barre dnia Czw 1:49, 19 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tuf
Świntuch
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Marsa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:08, 19 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Padre, zgadzam sie z Tobą w całe rozciągłości... to najpiękniejsza muzyka ale niestety czasem trzeba włączyć tłumik
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wesoły1979
Master
Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mieszkam tuż za rogiem;) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:20, 19 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Jak to możliwe, że się jeszcze nie wypowiedziałem w tym temacie? Ja zdecydowanie nie lubię ciszy i kilka razy zdarzyło się stukanie w ściany a kiedyś nawet panowie w mundurach mnie odwiedzili i chcieli dać mandat za zakłócanie ciszy nocnej, ale się jakos wykpiłem Zawsze zazdrościłem ludziom mieszkającym w domkach. W bloku nigdy nie będzie takiej intymności
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zośka
Burdel Mamma
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Wszechświata Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:24, 19 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
a mnie jak poniesie to i tak ciezko mi sie zamknac
u mnie duzo zalezy od tego jak bardzo wyluzowana sie czuje, wyluzowana odnosnie miejsca...
jak jestem w domu, czy gdzies, gdzie niewskazane by bylo gdyby sasiedzi uslyszeli jakies odglosy, jakos ciszej sie zachowuje.
to chyba odruchowo u mnie dziala
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kriss
Świntuch
Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dark side of the Moon Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:01, 08 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Głośno czy cicho... |
To będę oryginalna - cicho.
Ja sama raczej wzdycham i mruczę niż ryczę jak traktor, facetów i kobiety też wolę raczej mruczących niż ryczących.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Padre Barre
Burdel Papcio Junior
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 1779
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nieba Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 3:38, 09 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Fakt, jesteś tu oryginalna, ale ciekawe Kriss co by było, gdyby Cię tak solidnie docisnąć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kriss
Świntuch
Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dark side of the Moon Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:50, 09 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Tak dosłownie docisnąć? Do materaca np.?
To pewnie albo bym ryknęła, ale z bólu i chwilę później dociskający by ryczał, bo bym mu przyłożyła, albo zaczęłabym z siebie wydawać głośne acz stłumione dźwięki typu "MMMMMMM!" "MRRRRRUUUUMMMPFFFF!" które w wolnym tłumaczeniu znaczą "Duszę się, zejdź ze mnie tłumoku!" Wszystko zależy od aktualnej pozycji. ^.^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fantasista
Świntuch
Dołączył: 18 Sie 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bełchatów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:38, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Kej. To ja odświeżę temat i dodam swoje zdanie. No to tak, zależy, bo gdy jesteśmy np. u niej w bloku to zawsze przed pytam się czy będzie krzyczała czy też lubi krzyczeć, bo jeśli kobieta nie krzyczy podczas stosunku ze mną to ja to odbieram jako słaby sex, a uwielbiam jęki kobiety. Jeśli chodzi o moją osobę to raczej to są tzw. 'męskie dźwięki' : ) i nie są one zbyt głośne czy też niskie : )
Pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Padre Barre
Burdel Papcio Junior
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 1779
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nieba Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:55, 19 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
I my pozdrawiamy, przy okazji polecając Ci Fanti poprzedzającą Cię wypowiedź Kriss.
Nigdy nie trafiłeś na taką kobitkę, która podczas tryku-tryku nie jęczy jak zarzynana i nie drze się wniebogłosy, a jednak wszystko dogłębnie, autentycznie i prawidłowo odczuwa?
Heh, chyba od takiej Pani nie wymagałbyś, żeby specjalnie dla Ciebie urządzała jakieś sztuczne pokazy wokalne?
PS. No, ale tak w zasadzie, to ja też najbardziej lubię te głośnie dziewczyny!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Padre Barre dnia Śro 23:15, 19 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kurunam
Świntuch
Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:12, 19 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Fantasista napisał: | (...) zawsze przed pytam się czy będzie krzyczała czy też lubi krzyczeć, bo jeśli kobieta nie krzyczy podczas stosunku ze mną to ja to odbieram jako słaby sex (...) |
Przyznam, że nie chciałabym trafić na mężczyznę, który przed seksowaniem się ze mną pyta mnie czy będę wydawała jakieś dźwięki.
Natężenie wydawanych dźwięków naprawdę nie jest wykładnikiem jakości seksu. Wiem coś o tym... czasem krzyczę, czasem jęczę, a czasem przeżywam ekstazę w ciszy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|