|
www.perversik.fora.pl By erotyka rosła w siłę, a ludziom żyło się przyjemniej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tuf
Świntuch
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Marsa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 7:32, 10 Mar 2009 Temat postu: Jeden z wielu... |
|
|
Ponieważ żadna z pań na to nie wpadła (a może wpadła ale tego nie zrobiła) to ja pozwolę sobie odwrócić pytania Padre... które zadał w swoim temacie pt. "Jedna z wielu..." Panowie wiecie w czym rzecz... do dzieła, znaczy do klawiatur
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mała_Anielica
Świntuch
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:56, 10 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Myślę, że żaden facet nie pozwoli sobie świadomie na bycie jednym z wielu.
Chętnie dowiem się, co nasi forumowi Panowie w tym temacie myślą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tuf
Świntuch
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Marsa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:50, 10 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
No co panowie zgadzacie sie z tym? A może jakieś inne poglądy?? A może nie macie odwagi sie wypowiadać?? A, fe... brutale
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Padre Barre
Burdel Papcio Junior
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 1779
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nieba Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:09, 12 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
No to ja się odważę :
- Czy mógłbym być jednym z wielu dobiegaczy jakiejś Pani? - NIE!
- Czy zniósłbym bycie "drugim po Kapitanie"? - NIE!
- Czy zgodziłbym się na taki związek, w którym Pani robi co chce z innymi partnerami - obojętnie jakiej płci? - NIE!
I małe osobiste wyznanie:
Przez krótką chwilę 1000 lat temu spotykałem się ze swoją dawną Wielką Miłością w okresie nawrotu uczucia, kiedy ona już miała męża i dziecko. Spróbowałem pofunkcjonować w takim układzie, więc wiem jak się w nim sprawdzam. Skończyło się na 3 randkach i teraz już wiem, że: NIGDY WIĘCEJ!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tuf
Świntuch
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Marsa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 7:40, 13 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Właściwie takiej odpowiedzi od Ciebie Ojczulku to się spodziewałem... Tylko czeku tak krzyczysz?? Może jakieś inne poglądy? Co nie ma już odważnych panów na tym forum?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wesoły1979
Master
Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mieszkam tuż za rogiem;) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:11, 13 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ja osobiście nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, żebym miał być "piątym kołem u wozu" I też nie potrafiłbym przyjąć do wiadomości, że moja partnerka ma kogoś oprócz mnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mała_Anielica
Świntuch
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:25, 13 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Czytam to, co piszecie Panowie i po prostu nie do wiary jakich mamy pożądnych facetów na Forum.
Ja osobiście mam na to spojrzenie z drugiej strony i zadziwiająco dużo jest facetów, którzy uwielbiają romanse z mężatkami, bo to taki bezpieczny i niewymagający za wiele od nich układ. Im jakoś nie przeszkadza bycie jednym z dwóch, no bo mąż to też facet, no nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
EXclamation
Świntuch
Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stąd :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:51, 13 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
myślę że romans z mężatką to zupełnie co innego niż bycie "jednym z wielu" zabawek kobiety wolnej... kiedy facet jest kochankiem mężatki, ma tę przewagę że jest tym "lepszym" <zwłaszcza w łóżku> do którego kobieta ucieka od swojego męża, który często jest oziębły i nie potrafi jej zaspokoić... wtedy wielkie męskie ego jest mile połechtane układ idealny dla kogoś kto nie chce żadnych zobowiązań wynikających z bycia z kimś
za to kiedy wolna kobieta z własnego wyboru ma wielu facetów ( i oni o tym wiedzą), każdy z nich czuje się zapewne niedowartościowany, niewystarczająco dobry dla niej, skoro nie może się zadowolić tylko nim i szuka innych wrażeń... frustrująca świadomość, nie do zniesienia dla większości...
no a swoją drogą że każdy samiec pilnuje swojego rewiru
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tuf
Świntuch
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Marsa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:04, 14 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Padre, Wesołku stanowcze z Was samce ostro broniące swojego terytorium. Tylko tak mi sie wydaje, że widzicie świat tylko w dwóch barwach... bieli i czerni. NIe zapominajmy, że pomiędzy jest jeszcze parę tysięcy odcieni szarości... Wiadomo, że nikt świadomie nie chciałby wiedzieć takich rzeczy, ale ostatecznie czego oczy nie widzą...
Aniołku, Ex, tez mam wrażenie, że zbyt ostro oceniacie panów, którzy wdają sie w romanse z mężatkami... Pewnie jest to wygodne, ale czy nie bierzecie pod uwagę, że w romanse w mężatkami wdają sie nie tylko wolni faceci?? A ci, czy na pewno sie wdają tylko po to aby sie dowartościować?? Może również albo przede wszystkim po to, aby dostarczyć sobie wspólnie miłych przeżyć... Może to co mają we własnych związkach nie wystarcza im z jakichś względów a jednocześnie z jakichś innych względów nie mogą lub nie chcą przewracać do góry nogami życia swojego i jeszcze kilku osób??
Jeśli chodzi o mnie... generalnie mam podobne zdanie do Padre i Wesołego tylko... ja bym tam tylu wykrzykników nie wsadził... Oczywiście fajnie być tym jedynym ale po pierwsze czego oczy, to już mówiłem a po drugie, usłyszałem kiedyś, ze 80% ludzi żyje z jakimiś mniejszymi czy większymi skokami w bok... Czy to dobrze czy źle nie chcę oceniać, to są statystyki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
EXclamation
Świntuch
Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stąd :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:26, 14 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
ależ tufie ja tu nikogo nie oceniam, napisałam tylko trochę o psychologicznym aspekcie tego typu związków.... to co piszesz o żonatych facetach romansujących z mężatkami potwierdza tylko to co ja napisałam: żadne z nich nie chce zobowiązań wynikających z poważnego związku z tą drugą osobą, nie chcą też niszczyć swych małżeństw- wygodne i tyle... ale proszę mnie tu źle nie zrozumieć- to co piszę nie ma negatywnego wydźwięku, po prostu chodzi o wyjaśnienie pewnych zachowań... nie oceniam bo nie mam nic przeciwko;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tuf
Świntuch
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Marsa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:44, 14 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ex, nie odczytuj moich słów jako jakiekolwiek wyrzuty czy coś w tym stylu. Jestem trochę za stary, żeby się dąsać jak chłopiec któremu ktoś zabrał lizaka... Może mój wiek tez jest jakimś wyznacznikiem moich słów, poglądów... Dawno, dawno temu miałem inne poglądy, myślałem, że jedna osoba i nikt więcej... życie jest jednak dość brutalne i nie rozpieszcza... A to, że ci ludzie łączą się w takie czy inne związki, wierz mi, to nie jest do końca kwestia wygody... Uwierz mi, to jest frustrujące i to bardzo, że może być tylko tak a nie inaczej. To tak jak... ptaki ciernistych krzewów... ptak wlatuje w takie krzewy i kolec wbija mu się w serce... im mocniej się wbija tym piękniej ptak śpiewa...
Wiem, że jesteś bardzo młoda osobą i wiesz bardzo dojrzale piszesz. Naprawdę jestem pod wrażeniem, pełny szacun dla Ciebie . Ty, masz życie przed sobą i życzę Ci naprawdę abyś spotkała kogoś z kim będziesz mogła konie kraść do samej śmierci, bo wiesz... tacy ludzie są, tylko trzeba trochę czasu poświęcić na poszukanie ich a nie zadowalać się kimś, kto nam się tylko wydaje, że taki jest... jak rozróżnić te dwie sprawy? To jest właśnie sztuka życia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
EXclamation
Świntuch
Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stąd :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:09, 14 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
dziękuję Ci bardzo za te miłe słowa
wiesz, właśnie dlatego napisałam że nie oceniam bo zdaję sobie sprawę że życie pisze swoje własne scenariusze, życie może się potoczyć bardzo różnie i kto wie czy kiedyś sama nie będę prowadzić takiego "podwójnego życia"... rozumiem ludzi którzy tak robią i nie potępiam bo każdy z nich ma swoje ku temu powody.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Salome
Mistress
Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze strychu Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:35, 14 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ciekawie Panowie piszecie
ale Wy tu o uczuciach,a przecież "samce" są stworzone,aby swe
nasienie rozdzielić jak najwiecej w wielu miejscach
tą "naturą" tłumaczą się ci,co tak robią
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Padre Barre
Burdel Papcio Junior
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 1779
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nieba Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:10, 15 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
... a poza tym skręciliśmy chyba nieco z tematu?
Skąd tu nagle texty o jakichś mężatkach?
No ale skoro już o tym jest mowa, to powiem coś od siebie:
Ja lubię zobowiązania w stosunku do kobiet! Nie uciekam od nich (od tych zobowiązań) i nigdy nie traktuję babeczek jedynie sexualnie-instrumentalnie!
Ponadto wyznaję zasadę głoszącą że: towar macany należy do macanta i wiem, że na tym pięknym świecie jest tyle zajefajnych, wolnych kobitek, że nie muszę się brać akurat za te zajęte!
Może dlatego, że nie lubie robić za plaster na czyjeś moralne owrzodzenia i nie czuję potrzeby by poprawiać coś po jakimś partaczu?
Cała gama szarości.... Być może, ale jak dla mnie kryje się za tym przede wszystkim usprawiedliwienie niefrasobliwego ulegania własnym egotycznym słabościom...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Salome
Mistress
Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze strychu Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 1:21, 15 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ojczulku gdybym była złośliwa,to życzyłabym Ci wielkiej miłości...
do takiej kobiety,która już ma "właściciela"
ale nie jestem.
Lubię Cię,dlatego życzę Ci,aby takie nieszczęście nigdy Cie nie dotknęło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|