www.perversik.fora.pl

wesoły1979

Erotyczne napewno. Widziałaś tą reklamę, gdzie mówili "Pij mleko będziesz wielki?" No to muszę dłuuuugo moczyć mój ogonek, coby prezentował sie okazale Rolling eyes

tuf

No tylko nie mów, że interesuje Cię moczenie w łaciatym, a może raczej w... łaciatej Vomit

wesoły1979

Nie no słuchaj ja moczę tylko w Jogobelli Gives thy a finger

Choc prawda jest taka, że dawno nie umoczyłem

Salome

Przepadło,powinnam się tu też wypowiedzieć Razz

wykonuję zawód ogólnie uważany przez niezwykle "erotyczny"
a przynajmniej kojarzący się z seksem wielu ludziom.Dopiero,gdy mają
ze mną styczność z racji zawodu,nic seksualnego w tym nie widzą. Smile

A ja w pracy jestem tak daleka od myślenia o seksie,jak stąd do Księżyca
i z powrotem.Po pracy często też...

diablica

Wesoły no wiesz ,a ja tak lubię jogurty ....chyba raczej lubiłam ,nie ładnie tak

przemyślę te mieszkanie na kocią łapę

a co do zawodu wykonywanego to mój może nie kojarzy się seksualnie ale szkolenia już tak bo jak tylko wspomnę ,że jadę na szkolenie to każdy głupawo uśmiecha się bo przecież wiadomo co tam wyprawia się.....

.....ale przecież ja nie korzystam ....tylko dlaczego nie?

oskar591

Mimo ze moja praca jest brudna i hałaśliwa i nie jest w żaden sposób związana z obcowaniem z kobietami To i tak jej wpływ na mój erotyzm jest dość spory Kiedy układam nowe formy szarej stali nadając jej pożądany przeze mnie kształt sporo dotykam to wszystko dłońmi Czuję pod palcami ciepło Szukam opuszkami delikatnych miejsc Takich stalowych punktów >G<
Te całodzienne umizgi i pieszczoty pobudzają moje zachcianki spełnienia
Jak to się ma z kimś kto pracuje w firmie pogrzebowej? Nie wiem
Oni raczej pracują w zimnym materiale I nie wiem czy potrafią go rozgrzać

Kurunam

Nigdy nie zwracałam uwagi na erotyczne aspekty mojej pracy. Spotykam różnych ludzi... z jednym mam lepszy kontakt z innymi gorszy, czasem z jakimś panem odrobinę poflirtuję...
Ale właśnie dotyk, chyba najwrażliwszy mój zmysł... Kiedy biorę do ręki jakąś skałę... Czasem czuję chłód, wilgoć, czasem suchość, czasem cudownie lepko rozciera się w moich dłoniach, jakieś ciepło rozchodzi się po nich... Nawet jeśli dookoła jest masa ludzi, ja ląduję w jakimś irracjonalnym świecie marzeń... I dopiero czyjś głos po dłuższej chwili może mnie przywrócić rzeczywistości...

sextutor

Hmm... mój zawód sprzyja skokom na bok, bo często wyjeżdżam... a w delegacji nudzi mi się, więc... rozrabiam Smile

elzityg

Ja bym chciała, żeby ktoś mógł tak często wyjeżdżać Sad

xof56 · Wysłany: Czw 18:00, 27 Mar 2014 Temat postu:

Myślę, że poniekąd nasz zawód (wykształcenie) - żony i moje - powinien był wpłynąć na otwartość na sprawy seksualności. Oboje jesteśmy filozofami, także więcej pytamy i poszukujemy niż stawiamy tezy i zatrzymujemy się. Niestety, ja się w rozwoju seksualnym zatrzymałem na wiele lat, ale żona od początku była umysłem otwartym i zgłębiającym tajniki ludzkiej seksualności od kiedy tylko pamięta.
Natomiast życie erotyczne miało wpływ na dalszą karierę, na nowy kierunek, pojawiły się zupełnie nowe pytania i chęć poszukiwania. O tak, rozwinęliśmy się oboje - właśnie dzięki obserwacji naszych zachowań, naszych pragnień, nas samych w tych sytuacji.