www.perversik.fora.pl

grześ

W stringach po domu się krzątasz.
Wydawać by się mogło że sprzątasz.
Ale to nie jest sprzątanie…
To jest na moje przyrodzenie działanie.

Bo gdy tak patrzę na Ciebie ubraną ubogo.
To mi się tam robi niezmiernie błogo.
Przychodzą mi do głowy wtedy myśli wszelakie.
Podchodzę do Ciebie i za pupę łapię.

Za pupe i cipeczkę, całuję cycuszki.
Aż do momentu kiedy spadną wszystkie Twoje ciuszki.

Ale to nie koniec bo chce nam się jeszcze
Kładę Cię na plecy i językiem pieszczę.

Gdy cipeczka leży napięta w drgawkach.
To siurak ciągle myśli o pewnych poprawkach.
A potem tak poprawiając głęboko masował.
Aż wreszcie obficie wewnątrz eksplodował.