|
www.perversik.fora.pl By erotyka rosła w siłę, a ludziom żyło się przyjemniej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
shutterfly
Świntuch
Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 5:39, 29 Lis 2008 Temat postu: Drogi życiowe kobiet |
|
|
Wiadomo, że kobieta szczególnie w łóżku po prostu lubi dominację i ją ona podnieca (chociaż oczywiście zamiana ról też jest praktykowana). Niemniej jednak w sprawach pozałóżkowych może się to przedstawiać inaczej i od czasów jaskiniowych poczyniono w tym względzie znaczące postępy. Redukowanie kobiety do roli "rozpłodowej" jest nie tylko nietaktowne ale wręcz jest przestępstwem i chroni przed tym ONZ i prawa człowieka.
Bywały już w bardzo odległej starożytności czasy kiedy kobiety mogły całkowicie swobodnie się rozwijać i nie skreślać siebie i swojej przyszłości w imię mechanicznej reprodukcji. Co mam konkretnie na myśli? Ano to, że kobiety zostają milionerkami - np. sławnymi artystkami - i zamiast na starość zostawać zgorzkniałymi kurami domowymi z pięciorgiem dzieci, które "kiedyś miały marzenia", uzewnętrzniają swoje talenty i realizują pragnienia - nie są zdane na łaskę "żywicieli rodziny". I nie mówcie mi, że milionerki to "co innego". Te wszystkie Angeliny Jolie, Jenifer Lopez, Skrzyneckie itp. kiedyś też były 20-tkami niepewnymi swego losu. A jednak teraz mają kasę, władzę i miejsce w historii. Co Wy na to?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez shutterfly dnia Sob 5:40, 29 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Padre Barre
Burdel Papcio Junior
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 1779
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nieba Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 15:06, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
A my na to jak na lato:
shutti, nawet Ty natury nie oszukasz!
Czy słyszałeś który z instynktów jest najsilniejszy u człowieka? Otóż: jest to instynkt macierzyński.
I żadne "milionerkowanie", czy sukcesy kobiet w biznesie /sztuce (które zresztą są zaledwie efemerydyczną sekundą w historii człowieczeństwa) tego nie przyćmią.
Zresztą, te wyjąteczki tylko potwierdzają regułę!
Ile jest tak naprawdę owych niezależnych kobiet sukcesu w skali globu? 0.5%? 1% - hmmm, chyba te dane zawyżyłem...
Bo człowiek - jako organizm biologiczny rodzi się po to, by osiągnąć sukces!
Ale nie żaden sukces finansowy, ani nawet osobisty, ale sukces gatunkowy polegający - jak i u wszystkich innych stworzeń - na reprodukcji i przedłużeniu gatunku.
A rozum, intelekt, pragnienia i uczucia są tylko mechanizmami pomocniczymi danymi nam jako narzędzia służące do osiągnięcia tego sukcesu.
Powiecie: to brutalne i zwierzęce!
No i co z tego?
Takie jest życie na naszej planecie.
A my (= ludzie) jesteśmy zwierzętami, które odróżniają się od innych gatunków m. in. posiadaniem wyjątkowo rozwiniętego mózgu, co jednak nie zwalnia nas od przynależności do świata zwierząt z płynącymi z tego faktu wszystkimi implikacjami...
Biznesłumeny pojawiły się w naszej ewolucji niedawno.
I szybko przeminą, wymrą i pójdą w niepamięć.
A Kobiecość w swej istocie pozostanie nienaruszona, trwale połączona z atawizmami i z ogólnoorganizmowymi nadrzędnymi przykazaniami dotyczącymi posiadania potomstwa i dbania o nie.
Bo jeśli stanie się inaczej, to nastąpi degradacja naszego gatunku...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
shutterfly
Świntuch
Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:13, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze primo : nie mieszaj do tego kobiecości. Posiadanie miliona euro na koncie nie czyni kobiety mniej kobiecą. To tylko w Polsce się wmawia że im kobieta bardziej przypomina bierną i bezbronną kurę domową tym bardziej jest kobieca
Po drugie primo: "biznesłumeny" to nie jedyne niezależne kobiety w historii - bywały już epoki z niezależnymi kobietami, nie zawsze panowała głupawa filozofia ucisku kobiet, która i w naszej epoce jest właśnie wypierana.
Po trzecie primo: bezmyślna reprodukcja to właśnie świat zwierzęcy. Zgoda, że w części jesteśmy zwierzętami. Ale ten nasz intelekt o którym piszesz to nie jest żaden dodatek żebyśmy szybciej albo więcej płodzili tylko to takie cuś, co pozwala nam zastanowić się nad tym i owym i podjąć wybór nie tylko w kwestiach płodzenia. To właśnie to coś czyni z nas ludzi. Bez tego nie różnimy się od reszty świata zwierzęcego.
No i po czwarte primo: Na świecie jest pełno totalnie okrutnej i absolutnie niesłusznej filozofii. Kobietom w Afryce wmawia się, że ucięcie dzyndzelka to zabieg higieniczny. W Polsce wmawia się im, że jak będą miały za dużo pieniędzy to przestaną być kobietami a jak nie urodzą dwojga dzieci i nie spędzą reszty życia siedząc w jednym fotelu w domu z ogródkiem to też będzie to nieakceptowane. Wiesz, ja widziałem kobiety w różnych bogatych krajach europejskich i powiem Ci że wygląda to tak jak by ludzkość zrobiła kolejny ewolucyjny skok. To znaczy tam kobiety żyją pełnią życia, są szczęśliwymi i niezależnymi istotami.
No i jeszcze takie dodatkowe primo: Zarówno kobiety jak i mężczyźni są na siłę przez zachodnią cywilizację "ugrzeczniani" i faceci też rezygnują z marzeń zwłaszcza w biedniejszych krajach. Mam na myśli taki mechanizm, że jeśli kobietom wmówi się że mają być wyłącznie biernymi kłodami poszukującymi portfeli należących wyłącznie do zacharowanych pracowników etatowych, to kółko się zamyka i powstaje bardzo szary i nieciekawy świat. Dodam jeszcze, że tzw. pięknoduchy czyli faceci-artyści itp. początkowo mogą mieć mało kasy i niestabilność materialną ale oni też się w końcu dorabiają, tyle że może to trwać dłużej ale za to fortuna jest większa Przykład: jakiś muzyk rockowy początkowo tylko pije w knajpach i wiecznie nie ma kasy ale jak mu w końcu wydadzą płytę to zamienia się w milionera. Milionerów wcale nie jest tak mało jak myślisz, nawet w Polsce.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez shutterfly dnia Sob 16:49, 29 Lis 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Padre Barre
Burdel Papcio Junior
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 1779
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nieba Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 17:23, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ech,
mijamy się tu w prezentowanych poglądach ponieważ:
Ty shutti podchodzisz do zagadnienia od strony społeczno-kulturowej, a ja z pozycji przyrodniczo-ewolucyjnej.
Jak mam nie mieszać do tego kobiecości, skoro ona stoi u podstaw tego, o czym w tym wątku mówimy!
(Z tym że... co innego przez nią rozumiemy, a raczej: co innego mamy na myśli mówiąc o niej).
Nie twierdzę, że przeznaczeniem kobiety jet rola "kury domowej".
Ale wiem za to, że jej ustrój: płciowe organy wewnętrzne, zewnętrzny (fizyczny i psychiczny) sexualizm, hormony krążące w jej ciele i nieco inna niż u mężczyzny umysłowość służą jednemu podstawowemu zadaniu: prokreacji!
Pozbaw kobietę tego wszystkiego, a kim (czym?) wtedy ona będzie?
Biznesłumenką i sukcesiarą - być może.
Ale czy nadal kobietą?
Bo kobieta (jak każda samica!) spełnia się jako rodzicielka i matka!
Po to właśnie jest kobietą!
To właśnie jest jej właściwą i podstawową funkcją - jako organizmu!
I w tym właśnie w niczym, podkreślam: w niczym nie różnimy się od zwierząt.
A teraz mój zaprzysięgły wrogu "cywilizacji zachodniej" odwróć swą twarz na wschód i zobacz jak kobiety są traktowane w innych systemach społecznych:
- jakie są muzułmanki?
- Jak traktuje się 800 milionów kobiet w Chinach?
Nie twierdzę, że tak być powinno!!!
Ale stawiając sprawę uczciwie: to właśnie ten zgniły zachód nie "ugrzecznia" kobiet, ale je wyzwala!
Wyzwala często wbrew nim samym.
I uszczęśliwia trochę na siłę bredząc wciąż o równouprawnieniu, będącym w istocie przykrywką dla metrosexualizmu i feminizacji mężczyzn.
Jeśli zrównamy i wyzwolimy obie płcie z istoty tego, co je naturalnie różni otrzymamy bezpłciową masę potworków.
Taki obraz wykręconego, chorego, "ponadpłciowego" społeczeństwa możemy sobie obejrzeć w genialnym, futurystycznym filmie Woodiego Allena pt. "Śpioch".
Czy Wy (kobiety) i my (faceci) naprawdę chcielibyśmy żyć w takim świecie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
shutterfly
Świntuch
Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:34, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
No dobra, dla ścisłości wprowadzę pewne uściślenia:
1. biznesłuman też lubi się ruchać i ma do tego lepsze warunki, bo nie jest to mechaniczny weekendowy seks małżeński tylko właściwie cokolwiek jej się spodoba
2. wykorzystywanie pewnych cech kobiet w sytuacjach pozałóżkowych uważam za pewnego rodzaju exploit czyli nieczyste zagranie - to że je kręci uległość w łóżku nie znaczy że zamiast rozwijać swoje talenty i zostawać aktorkami lub piosenkarkami mają się skupić na praniu skarpetek
3. Mówiąc o wschodzie mam na myśli kultury starożytne w których kobiety zachowywały się inaczej niż teraz - nie mieszaj do tego współczesnych Chin i krajów muzułmańskich. Ja mam na myśli czasy kiedy kobiety były uznawanymi artystkami albo naukowcami i nikomu do głowy nie przyszło żeby je krzywdzić losem kury domowej
4. Mówiąc o nie uciskaniu nie mam na myśli "ujednolicenia" - kobieta jak dla mnie różni się od mężczyzny ale to nie znaczy że ma cierpieć z tego powodu nudne życie. Dlatego zachodnie "równouprawnienie" uznajace że kobieta się od mężczyzny nie różni to też pomyłka. Mi chodzi o to, żeby obie płcie mogły swobodnie uzewnętrzniać siebie - żeby świat nie składał się z zapracowanych facecików w marynarach oraz uciśnionych kobiet. I tu są pewne postępy nawet w aktualnej cywilizacji zachodniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Padre Barre
Burdel Papcio Junior
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 1779
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nieba Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:15, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Widzę, że znów piłeczka jest po mojej stronie?
Ad. 1: Obejrzyj sobie Mój Drogi np. odcinek "Sexu w wielkim Mieście", a zobaczysz jaką cenę płacą za swe biznesłumeństwo wyzwolone kobiety! Bo utożsamianie "kobiety sukcesu" z jej spełnieniem czy szczęściem osobistym jest oczywistym, tendencyjnym, zakłamanym, kolejnym... cywilizacyjnym mitem!
Ad. 2: Spokojnie. A czy Wielkiej Aktorce spadnie z głowy korona, gdy wypierze swemu facetowi skarpetki, przyszyje guzik, albo ugotuje obiad?
Ja na szczęście spotkałem kobiety, które były inteligentne, życiowo zaradne i ustawione, a jednak pewne sprawy traktowały w kategoriach dbałości o mężczyznę.
No i: to kto ma prać te skarpetki? My kobietom???
Ad. 3: Kultury starożytne mają to do siebie, że się nie sprawdziły i dlatego upadły. A zresztą które z nich konkretnie masz na myśli? Gdzie to niby tak powszechnie kobiety były naukowcami? I czy to, że zajmowały określoną pozycję w hierarchii społecznej uprawniało je do rezygnacji z roli żony, matki i opiekunki ogniska domowego???
Ad. 4: Tutaj zgoda. Ale to ma się nijak do tego, o czym rozmawiamy, bo poruszasz tu kwestie ujednolicenia i makdonaldyzacji zarówno kobiet, jak i mężczyzn.
... i 5: Zastanawiające i dające do myślenia jest to, że jedynie my dwaj dyskutujemy o tych kwestiach...
A forumowe Panie wolą w tym czasie przebywać w innych wątkach, np. dotyczących perversji...
Czyżby nie było to świadectwem tego, że ten temat je nudzi, a ich własne życiowe drogi nie bardzo je interesują i w tej kwestii zdają się bezwolnie na nasz wybór...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
elzityg
Mistress
Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 997
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stamtąd Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:47, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Padre Barre napisał: |
Zastanawiające i dające do myślenia jest to, że jedynie my dwaj dyskutujemy o tych kwestiach...
A forumowe Panie wolą w tym czasie przebywać w innych wątkach, np. dotyczących perversji...
Czyżby nie było to świadectwem tego, że ten temat je nudzi, a ich własne życiowe drogi nie bardzo je interesują i w tej kwestii zdają się bezwolnie na nasz wybór...? |
Padre Ty, Ty ............y prowokatorze.
Ja sobie obserwuję Waszą dyskusję, jest ona bardzo, ale to bardzo ciekawa.
I tylko Ci się wydaje, że zdajemy się na Wasz wybór.
Nasz wybór życiowy, to NASZ WYBÓR a kwestie nacisków społecznych i kulturowych, to drugorzędna sprawa.
Mamy wolną wolę i nią się kierujemy.
Lubię to, co robię. A jeśli komuś się to nie podoba, to jego problem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Padre Barre
Burdel Papcio Junior
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 1779
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nieba Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:53, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Iście kobieca odpowiedź Elzi...
Jak w zasadzie należy ją rozumieć?
Uprałabyś te skarpetki swojemu facetowi, czy za skarby świata nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
shutterfly
Świntuch
Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:05, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
1. Pranie skarpetek drogi Padre należy tu rozumieć jako metaforę a nie dosłownie. Chodzi o degradację kobiety do roli kolejnego sprzętu w domu - ekspres jest do kawy a kobieta do seksu weekendowego i gotowania obiadków a o romansach i sztuce może sobie co najwyżej poczytać na kanapie. Tak to w naszym kraju jeszcze nawet czasem wygląda. No i jest też wersja lajt, taka o której właśnie mówisz - czyli że niby może w jakimś ograniczonym stopniu się samorealizować, ale także usługiwać mężusiowi bo "jej korona nie spadnie". Czyli nie dość że dalej ma te same "obowiązki" to jeszcze obciąża ją praca która i tak nie jest do końca tym czego by chciała.
2. Kultury starożytne i wszelkie kultury upadają z różnych przypadkowych powodów, na przykład wybuch wulkanu Nasza zachodnia też wiele razy o mało co nie upadła i nie wykluczone, że w końcu zostanie zastąpiona przez inną. Co do konkretnych jednostek to nie wiem czy słyszałeś o takiej starożytnej greckiej badaczce jaką była Hypatia. Podobnie w starożytnych Indiach czy gdzieś tak w rejonach Persji kobiety istniały w sposób bardziej naturalny i nie były uciskane ani ugrzeczniane na siłę.
3. W opiniach o życiu erotycznym bogatych lasek nie opieraj się na głupawych serialach w głupawej telewizorni. Jak naprawdę żyją gwiazdy nie wie nikt bo one się ze swoimi zabawami kryją. Jak się ruchają bogate biznesłumen po wyściu z biura też nie masz pojęcia - i nie porównuj do polskich "niby-biznesłumen" bo to nie tak kasa i nie ten kraj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Padre Barre
Burdel Papcio Junior
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 1779
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nieba Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:30, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
shutterfly napisał: | Jak się ruchają bogate biznesłumen po wyściu z biura też nie masz pojęcia - i nie porównuj do polskich "niby-biznesłumen" bo to nie tak kasa i nie ten kraj. |
Ojojojojojoj!
Czyżby szykował się pierwszy "ost" na Forum?
Shutti, toż to było po prostu... obraźliwe!
Czy sugerujesz, że w naszym kraju nie ma kobiet z rodzaju o jakich piszesz?
Bogatych, wyzwolonych, niezależnych, samorządnych i samowładnych?
No to o kim Ty w zasadzie mówisz i o czyje prawa walczysz???
O naszych rodzimych "niby-biznesłumenach", by miały "niby-sukces" i "niby-szczęście"?
Ech, a ja jednak uważam, że nasze kobiety mają klasę.
Bo nie utożsamiam klasy z oszałamiająca kasą!
Wiedziałem, że w końcu wyjdzie z Ciebie kryptoszowinista nie ceniący kobiet, a węszący jedynie za swoim pożytkiem, który postrzegasz jako ich wyzwolenie, by móc je bezkarnie i bezdusznie, ale usprawiedliwienie wyobracać na dowolne sposoby...
Ale tu powiem Ci jedno: miałem żonę i z praktyki wiem, na czym polega życie rodzinne w stworzonej przez siebie podstawowej komórce społecznej.
A Ty też to wiesz, czy tylko się domyślasz...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
megi
Świntuch
Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:50, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Chłopaki fajny temacik
i zanim napiszę co myślę wyrażę nadzieję, że kolejne Panie wypowiedzą się w temacie
co prawda w lekko długawych wypowiedziach kolegów pogubiłam meritum sprawy, ale spróbuję:
jestem zdecydowanie przeciwna zrównaniu kobiety z mężczyzną,
ale absolutnie nie dopuszczam gorszego traktowania mnie tylko dlatego że jestem kobietą!
podążam w stronę która wydaje mi się słuszną (głęboko w d... mając to co inni wiedzą lepiej), ale wydaje mi się, że pomimo mojej samowystarczalności pewne normy społeczno-kulturowe odcisnęły swoje piętno... i chyba jestem za to wdzięczna.
Bycie samodzielną (nie mylić z samotną), realizującą się kobietą nie koliduje z praniem skarpetek swojego mężczyzny!!
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zośka
Burdel Mamma
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Wszechświata Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:01, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
no ja tez wlasnie nie wiem co tu pisac
ja tam jestem dumna z tego, ze jestem kobiata. i nie mam nic przeciwko, gdy otwiera sie przede mna drzwi, stawia mi sie drinki i caluje raczki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
elzityg
Mistress
Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 997
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stamtąd Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:02, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Padre Barre napisał: |
Uprałabyś te skarpetki swojemu facetowi, czy za skarby świata nie? |
A jak myślisz Padre???? Pewnie, że ................................................................ tak.
Nasz świat jest zwariowany, żyją w nim zarówno kobiety wyzwolone z pewnej sztampy i jak i te, które się jej ściśle i z własnej woli poddają.
I wiesz, co shutti właśnie te biznesłumen moim zdaniem zatracają bardzo często siebie, a te o których mówisz, że dały się zepchnąć do roli kur domowych, bardzo często właśnie w roli matek, żon, opiekunek domowego ogniska się spełniają. Tak naprawdę postrzegamy tylko wycinek tego, co może się dziać w życiu kobiet. Nie można zmieniać nic na siłę - wiele kobiet właśnie w tej naszej dziwnej Polsce się realizuje i robi to, co chce i o czym marzyło. To kwestia indywidualnego podejścia do życia i chęci realizacji się. Dobra na ten czas nic więcej mądrego nie wymysle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
shutterfly
Świntuch
Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:37, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Padre: dobrze wiesz co miałem na myśli... że w Polsce będą biznesłumen albo biznesmenem można być co najwyżej ciągle zapracowanym i mieć kredyty do spłacania. Dlatego właśnie może ja się nie znam ale mi się wydaje, że jednak zagraniczne biznesłumen bawią sie lepiej. I nie z racji tego że są zagraniczne, tylko tego że gospodarka ich krajów jest bardziej sensowna i łatwiej jest zarobić dużo kasy i żyć wygodniej. Więc mi tu łatek nie przypinaj, ja bym chciał żeby w Polsce kobietom żyło się tak dobrze jak we Francji czy UK na przykład.
Co do "spełnienia" przy praniu skarpetek, to może być rajcowne jako pewien jednorazowy obraz mentalny. Bo w realu taka proza życia zabija szybko wszystko co fajne w kobiecie. Podam przykład: kiedyś przy mnie podchodzi do kiosku kobieta z wózkiem i dzieckiem "stargana życiem" i mówi "Niech mi pani da jakiś romans..." i ciężko wzdycha. Tyle zostaje z życia w wariancie "skarpetkowym". Każde społeczeństwo, które potrafi coś takiego narzucić mnie przeraża.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Padre Barre
Burdel Papcio Junior
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 1779
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nieba Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:43, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
No to ja dodam, że bardzo podobały mi się wszystkie 3 ostatnie, damskie posty!
Ukłony dla Szanownych Pań!
Bo z Waszych wypowiedzi bije... kobiecość!
Kobiecość dobrze rozumiana, pojmowana i uświadomiona, pozbawiona oszalałego bełkotu wojujących feministek.
Nie zawaham się tu powiedzieć, że takie Babeczki to skarby dla współczesnych facetów. Bo potraficie godzić inteligencje z tym, co z tradycji i z naturalnego podziału płci jest sensowne i dobre.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|