Forum www.perversik.fora.pl Strona Główna www.perversik.fora.pl
By erotyka rosła w siłę, a ludziom żyło się przyjemniej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Utopia

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.perversik.fora.pl Strona Główna -> Rupieciarnia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Salome
Mistress


Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze strychu
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:31, 22 Lut 2009    Temat postu: Utopia

Miejsce,gdzie ludzie mogą współistnieć,gdzie mogą być sobą
i nie narażają się na kpiny i szyderstwa.
Gdzie kobieta w kapeluszu,z naręczem polnych kwiatów,
idąca ulicą,wzbudzi co najwyżej przyjazny uśmiech.
Gdzie ktoś,kto tańczy na ulicy,nikomu nie przeszkadza.
Gdzie wystrojony w jedwabie pan kłania się dziewczynie w czerni
z czarnym makijażem i obrożą na szyi a ona odpowie na powitanie.
Gdzie mężczyzna z suką na smyczy wymienia poglądy z panem,
który trzyma kotkę w ramionach,a zwierzątka przyglądają się
sobie ostrożnie.
Tracę nadzieję,że jest to możliwe. Sad
A jak Wy widzicie Utopię?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tuf
Świntuch


Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 642
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 37 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Marsa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 8:03, 23 Lut 2009    Temat postu:

Salome, dzięki takim osobom jak Ty robi się to całkowicie realne Yar good Pięknie to napisałaś. Wzruszyłem się i wiesz co? Nie przejmuję się, że zaraz pojawią się kpiny pod moim adresem. Buziale gorące dla Ciebie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Padre Barre
Burdel Papcio Junior


Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 1779
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Nieba
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 8:11, 23 Lut 2009    Temat postu:

Jak dla mnie, to nie tyle utopia, co... literacka przenośnia... Wink
Pamiętacie to?:
"Kiedy światem zacznie rządzić człowiek..." Ya winkles
Nieprędko Kochani.
Nieprędko właśnie dlatego, że jesteśmy... różni!
A gdyby każdemu przymusowo wszczepić tolerancje, czy nie byłoby to złamaniem wolności osobistej...?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Salome
Mistress


Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze strychu
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:51, 23 Lut 2009    Temat postu:

"żyj i pozwól żyć innym"
to takie proste przesłanie,nie musimy wszystkiego rozumieć,
wystarczy nie krzywdzić drugiego człowieka

Nie odpowiedzieliście na pytanie Weedman


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tuf
Świntuch


Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 642
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 37 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Marsa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:45, 23 Lut 2009    Temat postu: Re: Utopia

Och Salome, faktycznie nie odpowiedzieliśmy...
Ale wiesz, nie zastanawiałem sie co to jest utopi. Skupiłem sie na Twojej nostalgicznej utracie nadziei, że sie rozczuliłem, to było takie słodkie i piękne, i chciałbym, żeby tak sie kiedyś stało. Pozwól, że nie będę się zastanawiał, nad moją utopią. Mam dość codziennych problemów i szukanie jeszcze wyimaginowanych średnio mi odpowiada.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wesoły1979
Master


Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mieszkam tuż za rogiem;)
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:00, 24 Lut 2009    Temat postu:

Moja Utopia ma jeden adres...serce Embarassed Tam wszystko się zaczyna...i kończy. Nigdy pewnie nie będzie tak, że na swiecie zapanuje idealna równowaga między dobrem a złem a w Heart tego dobra zawsze jest więcej...Tylko czy każdy z nas potrafi je z niego wydobyc i podzielić się z kimś innym?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kebukai73
Świntuch


Dołączył: 31 Mar 2009
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska, woj. Śląskie, Kosmate
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:07, 04 Kwi 2009    Temat postu:

Czyż Wieża Babel nie była utopią? I co się z nią stało... chyba każdy wie.
A mityczna Atlantyda - ponoć też była utopią. I co? Chyba nie przetrwała. Question

Coś mi się wydaje, że świat, w którym jest samo dobro, wszyscy opływają w dostatki i luksusy i nic nie jest dla nikogo nie możliwe - nie może istnieć, albo w jakiś dla mnie nie zrozumiały sposób prowadzi do samozagłady...

Chyba musi być równowaga tego i tego Very Happy Gives thy a finger żeby świat przetrwał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
shutterfly
Świntuch


Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:16, 04 Kwi 2009    Temat postu:

Oprócz utopii czyli wyimaginowanych miejsc gdzie ludzie żyją ze sobą bardziej szczęśliwi, wolni od typowych socjologiczno-gospodarczych koszmarów, jest też coś takiego jak dystopia, czyli miejsce gdzie społeczeństwo także różni się od typowego ale na niekorzyść i życie tam to absolutnie skrajny, czysty koszmar. Kiedyś czytałem dość dużo opowiadań o takich wyimaginowanych dystopiach. I wiecie co? Elementy tych dystopii, może tylko nieco rozmyte i zawoalowane, odnajdywałem w naszym realnym świecie.

Myślę, że rzeczywistość ma w sobie dużo z dystopii właśnie. Ale: każdy we własnym zakresie może sobie stworzyć utopię ale taką bardziej namacalną i mającą szanse na przyszłość. Zamiast zmieniać na siłę cały świat, można sobie w tym świecie stworzyć kawałek czegoś własnego, który rządzi się własnymi prawami i jest wolny od typowego zgiełku bezdusznego świata Smile

Kebukai73:
Co do tej "równowagi" pozwolę sobie się konstruktywnie nie zgodzić (jakoś chyba dość często tak jest - sorry, nie robię tego celowo Smile ). Rzeczywiście bycie dla siebie przesadnie miłym na siłę, mówienie wszystkim sąsiadom jak się ich kocha itp. byłoby wręcz obrzydliwe. Ale jednak uważam, że bezrozumna destrukcja (wojny), ciągłe narażanie ludzkiego życia dla interesów politycznych i gospodarczych, zwyczajny brak wychowania i taktu w sytuacjach codziennych, skrajna nietolerancja itp. są wyjątkowo irytujące i mogłoby być tego mniej. Tak, jestem trochę nietolerancyjny dla idiotycznej przemocy, bezrozumnej nienawiści itp. Smile

Salome:
zastanawiają mnie przykłady, które podałaś. Niektórzy tu uważają że ja się często odwołuje do skrajnych przypadków i widzę pewne zagadnienia w skrajnie czarnych barwach. Ale jednak nie spotkałem się z tym żeby chodzenie w kapeluszu albo z kwiatami spotkało się z jakąś nienawiścią ze strony "społeczeństwa". Co więcej, widziałem nawet kilka razy ludzi tańczących na ulicy i absolutnie nikomu to nie "przeszkadzało". Napisz proszę bliżej co miałaś na myśli.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez shutterfly dnia Sob 19:20, 04 Kwi 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kebukai73
Świntuch


Dołączył: 31 Mar 2009
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska, woj. Śląskie, Kosmate
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:02, 04 Kwi 2009    Temat postu:

"Rzeczywiście bycie dla siebie przesadnie miłym na siłę, mówienie wszystkim sąsiadom jak się ich kocha itp. byłoby wręcz obrzydliwe. Ale jednak uważam, że bezrozumna destrukcja (wojny), ciągłe narażanie ludzkiego życia dla interesów politycznych i gospodarczych, zwyczajny brak wychowania i taktu w sytuacjach codziennych, skrajna nietolerancja itp. są wyjątkowo irytujące i mogłoby być tego mniej. Tak, jestem trochę nietolerancyjny dla idiotycznej przemocy, bezrozumnej nienawiści itp."

Zgodzę się z Tobą, że tych wszystkich okropieństw mogłoby być zdecydowanie mniej, ale nie ma takiej możliwości żeby wyeliminować je całkowicie. Podam kolejny przykład. Już po Pierwszej Wojnie Światowej komuniści chcieli stworzyć świat bez wyzysku, chcieli zapewnić każdemu dach nad głową, woda miała być za darmo... i co z tego wyszło? Jedna wielka lipa! Miała być kraina mlekiem i miodem płynąca, a wyszła pustynia...
Niestety świat jest tak pokręcony, że aby ktoś był szczęśliwy, ktoś być nieszczęśliwy musi...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
shutterfly
Świntuch


Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:57, 04 Kwi 2009    Temat postu:

I znów częściowo się z tym zgodzę ale może to dobrze - będzie ciekawy wątek tak jak kiedyś polemiki z Padrino (który może wkrótce wróci i też się udzieli). To znaczy zgodzę się z tym przykładem, który podałeś. Daleki jestem od zapaskudzania forum jakimiś dywagacjami politycznymi (jest to z resztą jeden z powodów dlaczego nie oglądam telewizji). Ale tak, właśnie tak początkowo kombinowano że skoro tylu ludzi cierpi w Rosji z powodu pieniądza to może by tak zrobić żeby to jakoś obejść i przynajmniej część z wczesnych idealistów na serio tego chciała. Co z tego wyszło wszyscy wiemy (głównie za sprawą mniej idealistycznych następców) i ubolewam nad tym, że w pewnym sensie zniszczono przy tym dorobek kulturowy Rosji carskiej.

Ale dam Ci przykład trochę odwrotny - dla ludzi, którzy mają możliwość sensownego zarabiania pieniądz także przestaje aż tak się liczyć - jest mniej stresu i spada przestępczość bo każdy wszystko ma. Nie dlatego, że jest komunizm ale dlatego że gospodarka dobrze działa. Kto wie, może jeszcze kiedyś tak będzie.

Tak więc nie zgodzę się z tym, że ktoś koniecznie musi cierpieć i jeszcze w dodatku po to, żeby ktoś inny był szczęśliwy. Często nie dostrzegamy różnych możliwości i sami siebie unieszczęśliwiamy. Co więcej, różne utopijne idee tak jak np. szczęście mają namacalne przełożenie np. na takie coś jak prawa człowieka. Co się robi kobietom w Afryce środkowej, zachodniej i północnej chyba już słyszałeś. A jednak walczy się o ich prawo do szczęścia a nawet one same często zostają aktywistkami i skutecznie zmniejszają rozmiar tego koszmaru a może kiedyś wyeliminują to całkowicie. Pewnie, że nie ma sposobu żeby nagle wyeliminować wszelkie niepożądane zjawiska społeczne. Ale to nie znaczy, że nie da się zmniejszyć rozmiarów cierpienia, że nie da się pomagać albo że cierpienie jest "obowiązkowe". Dużo zależy przede wszystkim od nas.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
oskar591
Świntuch


Dołączył: 27 Lis 2008
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z lasu
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:21, 08 Kwi 2009    Temat postu:

Wiesz Salome co???
Ciągle szukam tego miejsca , ale nie mogę na nie trafić.
Jak się Tobie uda to daj znać gdzie to jest.
Przyjadę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kebukai73
Świntuch


Dołączył: 31 Mar 2009
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska, woj. Śląskie, Kosmate
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:37, 09 Kwi 2009    Temat postu:

"Ale dam Ci przykład trochę odwrotny - dla ludzi, którzy mają możliwość sensownego zarabiania pieniądz także przestaje aż tak się liczyć - jest mniej stresu i spada przestępczość bo każdy wszystko ma. Nie dlatego, że jest komunizm ale dlatego że gospodarka dobrze działa. Kto wie, może jeszcze kiedyś tak będzie. "

Otóż drogi kolego, nie zgodzę się z tym co napisałeś powyżej. Na całym świecie jest również obserwowalne takie zjawisko, że ten kto ma już dużo pieniędzy, chce jeszcze więcej i ciągle mu mało. Zaczyna gromadzić kapitał dla samego gromadzenia, tak że w pewnym momencie zaczyna sr... tą forsą, ale ciągle mu mało. Gdyby tak każdy chciał co ma drugi, w pewnym momencie zabrakło by mocy przerobowych, materiałów itp. Po prostu nasz glob, na którym żyjemy nie wytrzymałby takiej eksploatacji jaka nie chybnie by nastąpiła w takim momencie! A co zrobić jakby wszyscy chcieli mieć oryginalne obrazy jakiegoś artysty, np. Rubensa? Niestety prędzej czy później doszłoby do konfliktu, do wojny...
Może trochę by się coś zmieniło gdyby wyeliminować pieniądz z obiegu na całym świecie, ale czym go zastąpić?

Tak więc wszelkie próby uszczęśliwienia wszystkich na całym świecie są raczej utopijne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
shutterfly
Świntuch


Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 0:40, 11 Kwi 2009    Temat postu:

Kebukai73 napisał:

Otóż drogi kolego, nie zgodzę się z tym co napisałeś powyżej. Na całym świecie jest również obserwowalne takie zjawisko, że ten kto ma już dużo pieniędzy, chce jeszcze więcej i ciągle mu mało. Zaczyna gromadzić kapitał dla samego gromadzenia, tak że w pewnym momencie zaczyna sr... tą forsą, ale ciągle mu mało.


Tak też bywa ale bez przesady. Taki zachwyt może trwać jakiś czas ale przechodzi i się nudzi. A zauważ że niektórzy naprawdę bogaci ludzie uważają, że skoro los się do nich uśmiechnął to teraz komuś pomogą - i sponsorują młodych muzyków, zakładają fundacje itp.

Kebukai73 napisał:
A co zrobić jakby wszyscy chcieli mieć oryginalne obrazy jakiegoś artysty, np. Rubensa? Niestety prędzej czy później doszłoby do konfliktu, do wojny...


A ja jednak wierzę że ludzie są mądrzejsi niż sądzą media i do takich idiotyzmów by nie doszło. Telewizja ociekająca krwią to jedno ale rzeczywistość nie zawsze jest aż tak koszmarna. Uważam, że czasami jest jak utopia, czasami jak dystopia ale w sumie jest to coś pośrodku. Za to najfajniej jest jak umie się dostrzegać elementy i jednego i drugiego bo dopiero będąc świadomym można coś świadomie próbować zmieniać - nie chodzi o jakieś naprawianie całego świata znane z kiczowatych filmów ale o wprowadzanie ważnych zmian tam gdzie się może, we własnym otoczeniu, w rzeczach na które się ma wpływ.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.perversik.fora.pl Strona Główna -> Rupieciarnia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin