|
www.perversik.fora.pl By erotyka rosła w siłę, a ludziom żyło się przyjemniej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Salome
Mistress
Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze strychu Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:08, 04 Mar 2012 Temat postu: Zmiana,zamiana,wymiana czy jakoś tak |
|
|
Teoria jest taka, że wszystkie komórki naszego organizmu odnawiają się
co siedem lat.Pewnie dlatego 7 to szczęśliwa liczba w niektórych kulturach,
bo zmiany są potrzebne,żeby się rozwijać,ale do rzeczy.
Zachodzą zmiany w nas i w sposobie postrzegania świata,nie twierdzę,
że stajemy się innymi osobami,ale na pewno doświadczenia sprawiają,
że widzimy sprawy i rzeczy inaczej.
Nie wiem,czy lepiej czy gorzej,ale po prostu inaczej.
Czy macie takie doświadczenia? Czy po prostu,coś się kończy i coś
zaczyna bez stopniowego przenikania się wrażeń.
Ja często "łapię się" na tym,że kiedyś przecież myślałam,
robiłam,działałam inaczej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
elzityg
Mistress
Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 997
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stamtąd Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:26, 29 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Hmmmmmm, ja tam czuję, że wszystko się przenika, a zarazem z każdą chwilą jestem inna. To, że starsza, nie zawsze znaczy - dojrzalsza.
Cały czas łapię się na tym, że mimo powiększającego się bagażu doświadczeń - nadal wierząca w coś lepszego, w ludzi.
Choć coraz więcej mnie też rozczarowuje. Zawodzą mnie.
Nie lubię, gdy coś się kończy, wolę jak się zmienia, ewoluuje.
Ja się zmieniam, świat się zmienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Padre Barre
Burdel Papcio Junior
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 1779
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nieba Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 2:30, 05 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
A ja sądzę, że jesteśmy konsekwentną kontynuacją siebie z wczoraj i sprzed wczoraj.
I że mimo to zdarzają się w naszym życiu jakieś momenty, które potrafią nas nagle i szybko zmienić.
Lecz nie przypuszczam, aby fakt, iż co jakiś czas wymieniają się atomy naszych ciał miał, tu jakieś szczególne znaczenie.
... choć oczywiście mogę się mylić!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|